bombom napisał(a): Jeżeli chodzi o czas lotu to jest dokładnie odwrotnie.
Najszybszy lot Tokio - New Delhi 9 godzin
Najszybszy lot Johanesburg - Sao Paulo 8 godzin.
bombom napisał(a):Dlaczego z wybrzeża Polski nie widać wybrzeża Szwecji?Ponieważ światło się zagina i rozprasza w atmosferze ziemskiej.
bombom napisał(a):Dlaczego na filmach widać jak statki znikają za horyzontem?Ponieważ światło się zagina i rozprasza w atmosferze ziemskiej.
bombom napisał(a):Dlaczego płaskoziemcy nie wysłali własnej rakiety na dużą wysokość?Ponieważ wysyłanie rakiet na dużą wysokość wymaga pozwolenia rządu i setek milionów dolarów.
bombom napisał(a):Przedstaw mi eksperymenty , które mogę przeprowadzić aby zweryfikować tezę o tym, że Ziemia jest płaska. Czy sam przeprowadziłeś takie eksperymenty? czy może wierzysz w płaską Ziemie bo tak cI POWIEDZIAŁA GRUPKA LUDZI?http://convexearth.org/documentary/wypuk...-polish-hd
bombom napisał(a):Być może moje przekonanie o kulistości Ziemi jest oparte na wierze w NASA itp. Ale gdybym przyjął płaskość Ziemi za fakt, musiałbym oprzeć się na wierze w grupkę ludzi , którzy forsują idee płaskiej Ziemi. Której grupie ludzi racjonalniej jest wierzyć?tej, która przeprowadziła weryfikowalne eksperymenty na poparcie swojej tezy. http://convexearth.org/documentary/wypuk...-polish-hd
ErgoProxy napisał(a):Stawiam tezę, że matsuka wysługuje się za kasę bliżej nieokreślonym jeszcze, ale dostatecznie bogatym siłom, które może z nudów, a może ze śmiertelną powagą testują, gdzie przebiega granica bzdury, jaką da się sprzedać ludziom obnoszącym się z faktem, jak bardzo są głupi. Mówiąc wprost, matsuka testuje – nie on jeden przecież – czy da się już uruchomić NWO, którego to on właśnie, a nie naukowcy, jest służalcem.
Nie popijaj leków alkoholem, bo dostajesz histerii. Mam czasem wrażenie, że jesteś trochę jak Mr Robot - bystry koleś z rozdwojeniem jaźni. Problem w tym, że ta Twoja druga jaźń ma ataki paniki i jest upośledzona intelektualnie. Ta pierwsza jest za to bardzo mądra i zabawna. Szkoda, że w tym wątku udziela się zwykle druga.
magicvortex napisał(a):Bardzo się zdziwie, ale to za mało bo jest jeszcze milion innych problemów na płaskiej ziemi.Podsumujmy : obrażasz mnie, po czym żądasz, żebym poświęcił wiele godzin (tworzenia modeli i wykresów) i zaprezentował Ci teorię zaćmień, która i tak Cię nie przekona?
Zróbmy inaczej. Zdefiniuj rozsądne kryteria swojego uznania wiary w płaskość lub wklęsłość Ziemi - wtedy zobaczymy. Na ten moment nie widzę powodu, żeby spełniać Twoje zachcianki, które nic nie wnoszą do dyskusji.
zefciu napisał(a):Proszę wskazać, gdzie w tym filmie tak to tłumaczą. Tłumaczą zupełnie inaczej – tym, że znajdują się blisko bieguna magnetycznego.Zwróć uwagę na słowa kapitana : "łódeczka namiętnie pokazuje, że jedziemy w przeciwną stronę".
Czyli igła nie wariuje, nie są na biegunie południowym.
Mają więc dylemat : mogą uznać, że kompas się myli lub że USA i ich GPS się mylą. Co wybierają? Wybierają odrzucenie wskazań kompasu i kierowanie się GPS.
"bo jesteśmy w okolicach bieguna magnetycznego" - i co z tego, że są w okolicach bieguna magnetycznego, o ile nie są idealnie na samym biegunie przez chwilę i igła nie wariuje?
Gdyby NASA twierdziło, że kromka chleba spada zawsze masłem do dołu, a tobie spadłaby do góry, to by znaczyło tylko, że posmarowałeś kromkę od złej strony. Mniej więcej tak się zachowali owi polscy żeglarze.
zefciu napisał(a):Południowy biegun (magnetyczny) nie znajduje się w obrębie kontynentalnej Antarktydy, więc to zdanie nie ma sensu.Twoje zdanie nie ma sensu, moje jest skrótem myślowym. Kompas służy do orientacji w przestrzeni, a płyną według mapy. Jeżeli kompas mówi, że płyniesz na zachód, kiedy do opłynięcia Antarktydy potrzebujesz płynąć na wschód, to znaczy, że według kompasu nie opłynąłeś Antarktydy.
Możesz oczywiście ten fakt zignorować i kierować się sztucznym, wirtualnym wskazaniem GPS, nad którym nie masz żadnej kontroli. Tak właśnie uczynili polscy żeglarze.