matsuka napisał(a): I już od razu widać, że jesteś zwyczajnym, pożałowania godnym, kłamcą. Abstrahując od oceny różnych argumentów nie taka jest struktura tej dyskusji.Ależ taka jest struktura tej dyskusji. Wrzuciłeś filmik jakichś łebków z Brazylii? Wrzuciłeś. Zrypał fizyk merytorycznie filmik jak burą matsukę? Zrypał. Skasowałeś wszystkie posty? Skasowałeś. Wrzuciłeś filmik jakichś łebków z Brazylii? Wrzuciłeś. I tak ze wszystkim.
matsuka napisał(a): Dla mnie oznacza to moje zwycięstwo bez żadnej walki. Jesteś po prostu prymitywny i nie mamy o czym rozmawiać.Ale jednak rozmawiasz I bynajmniej nie jest to żadnym zaskoczeniem Czego byle narcyz onanista nie zrobi za odrobinę uwagi, choćby mieli go od takich owakich wyzywać. Wyzywają - czyli jednak zauważają
matsuka napisał(a): Aż żal ściska, że upadłem tak nisko, żeby Ci odpisać.No nie? Ulubione danie jednak od jakiegokolwiek poczucia honoru i godności osobistej okazało się silniejsze Naprawdę powinieneś pomyśleć nad profesjonalizacją
matsuka napisał(a): Doprawdy.Ciekawe. Lot w jedną stronę 8 godzin, lot w drugą 10 godzin. Przy takim rozrzucie nie ma sensu wyciąganie jakichkolwiek wniosków. No to skoro temat lotów mamy wyczerpany..
https://www.flightradar24.com/data/fligh...3#11385265
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.