magicvortex napisał(a): Wszyscy wiemy że go nie masz.
Dlatego proponuję żeby matsuka nie wypowiadał się dopóki nie przedstawi trzech modeli, które ponoć posiada. Matsuka nie musi się wypowiadać skoro nie ma nic nowego i odkrywczego do napisania, bo tak długo jak matsuka wypowiada się nie zawierając w swoich wypowiedziach wspomnianych modeli, tak długo udowadnia, że nie tylko na tym forum, ale na jakimkolwiek forum nikt nie uwierzy mu, że jest zdolny takie modele zaprezentować.
Dodatkowo matsuka myśli, że wciągnie nas w jakieś emocjonalne gierki. No, nie wciągnie, bo zasady dalszej dyskusji są proste: matsuka przedstawia swoje modele, a my przystępujemy do krytycznej ich oceny albo matsuka nie przedstawia modeli, a wtedy milczy. Jest to układ konkretny i prosty, że nawet matsuka go rozumie.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.