To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Płaska/Wklęsła Ziemia?
Sofeicz napisał(a): Gdyby do mnie należała decyzja, już dawno bym debila wyp... z forum nawet kosztem elegancji i wizerunku ale skoro są chętni do barowania się z nim, nic nie poradzę - podobno żyjemy w wolnym kraju.

Hmm, a to nie jest tak że barujemy się z matsuką tylko dlatego że moderatorstwo nie raczy go wykopać?
Jeśli moderacja nie odszczeka swoich słów to wynoszę się z tego forum.
- A co powiedzieli ?
Że mam się stąd wynosić.


Zabawne, że mnie wolno pomawiać, mnie wolno nazywać matołem, debilem, kurwą, mimo że nic nikomu nie zrobiłem poza pytaniem skąd wiemy, że Ziemia jest kulą i wykazaniem słabości znanych przesłanek na kulistość Ziemi.

To jest największe przewinienie jakie można zrobić na forum. Ad personam to przy tym pikuś. Doprowadza to ludzi do furii, gdyż myśleli, że mogą sobie przyjść, wyśmiać matsukę, dać mu pstryczka w nos, rzucić prymitywny argument i wygrać dyskusję.

Tymczasem w praktyce, jeden po drugim zostawali wyśmiewani, dostawali pstryczki w nos, ich argumenty zostawały odbite  i przegrywali dyskusję na argumenty.
Zostawało im podwinąć ogon i zmykać, albo zostać tu i mnie obrażać.

Niezbyt lotny użytkownik Sofeicz zaczął mnie wyzywać od debili i matołów, inni od kurew, jeszcze inni każde moje słowo komentują tylko po to, żeby spróbować się wreszcie odgryźć.
To wszystko pokazuje tylko, jak bardzo ich piecze tylna część ciała, po nieudanej próbie błyśnięcia w tym wątku.

Miliony ludzi wierzą, że Ziemia nie jest kulą i należy im się szacunek. Dążą do prawdy, mają swoje argumenty, mają odwagę, mają siłę, mają czasem większą wiedzę od Was, a Wasze zaślinione od plucia na nich usta, powinny zostać zamknięte.

Dorzuciłem tylko małą cegiełkę do tego wiekopomnego dzieła, które ostatecznie prawdopodobnie doprowadzi do zrewidowania poglądów na kształt Ziemi.
Ci maluczcy tego dokonają, kwestionując wszystkie nieudowodnione tezy, założenia i dogmaty, których naukowcy nie mają odwagi kwestionować.

Tak im dopomóż Bóg.
Geografia. Matsuka pewnie zaprEczy ,ze to nauka ktora posługje sie metodą naukową. Otóż gdyby ziemia byla plaska ktoś dotarłby do jej krańca lub też odkrył tereny przez które można podróżowac w nieskończoność. Jest to ostateczny dowód na to ,że ziemia jest okrągła.
matsuka napisał(a): Miliony ludzi wierzą, że Ziemia nie jest kulą i należy im się szacunek.

Gówno im się należy, a nie szacunek. To jest problem takich osób jak ty, które myślą że szacunek, prestiż i dobrobyt spadają z nieba. Tak nie jest. Śmiało, idź sobie z tego forum, bo nikt siłą cię tutaj nie trzyma. Idź i nie wracaj, bo stosunek do twojej roszczeniowej postawy nie ulegnie zmianie. Możesz się pochwalić swoimi dokonaniami kiedy faktycznie coś osiągniesz, więcej, od czczego gadania, które nawet szympans potrafi.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
W sumie fenomen matsuki można łatwo wyjaśnić przez specyficzną anomalię anatomiczną. Mianowicie jelito grube zamiast kończyć się odbytem zakręcowywuje i przez foramen magnum uchodzi do mózgoczaszki. Na skutek tego kresomózgowie ze względu na brak miejsca i narastające ciśnienie śródczaszkowe nie może się rozwijać i pozostaje na etapie listka zarodkowego, a wszelkie procesy kognitywne przeniosły się do obmywającego mózg "pierwotnego bulionu". Ponieważ jednak bez wydalania żyć (czy w tym przypadku rzyć) się nie da, matsuka musi wydalać intelektualnie, czyli przez klawiaturę. Konsekwencją tego jest stanowiąca przełom w anatomii i mechanice kwantowej zasada nieoznaczoności matsuki, zgodnie z którą nie da się stwierdzić ze stuprocentową pewnością niezależnie od dokładności pomiaru, czy dany organ matsuki jest głową czy dupą. Zasada ta niesie kilka ciekawych konsekwencji:
1) matsuka używa szczoteczki Anal-B.
2) matsuka chodzi do ortodonty prostować hemoroidy.
3) proktolog zakłada matsuce koronki.
3) niezależnie od przyjętego układu odniesienia uśmiech matsuki zawsze jest pionowy.
4) najinteligentniejszymi obiektami w mózgoczaszce matsuki są owsiki.
5) pomimo wielu sugestii matsuka się z forum nie wyniesie, bo nie będzie miał jak wydalać.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Sofeicz napisał(a): Gdyby do mnie należała decyzja, już dawno bym debila wyp... z forum nawet kosztem elegancji i wizerunku ale skoro są chętni do barowania się z nim, nic nie poradzę - podobno żyjemy w wolnym kraju.

W wolnym kraju to za bardzo nie żyjemy, bo jesteśmy zmuszeni płacić ZUS, a jak się go nie płaci, to po jakimś czasie przychodzą długi, urzędy skarbowe, policjanty i komorniki.

Ale przynajmniej forum jest bardzo wolnościowe i tego należy się trzymać Uśmiech

matsuka napisał(a): Z jakiegoś powodu proste pytanie o podstawy naszej wiary w kulistość Ziemi i zwrócenie uwagi na brak naukowego eksperymentu, który by ją udowodnił, zwrócenie uwagi na błędy w założeniach w znanych przesłankach na kulistość Ziemi, wiążę się z tak niewyobrażalnym atakiem, pomówieniami, kłamstwami ciosami poniżej pasa, wyzwiskami od kurew - z nieziemskim wręcz hejtem.

Tak, życie jest brutalne, ale walcz dalej i pamiętaj - tylko ty masz rację, a inni to jaszczury, żydzi i masoni, którzy spiskują przeciwko tobie.

matsuka napisał(a): Dlaczego nikt nie ma prawa zadawać pytań i zwracać uwagę na słabości odpowiedzi?

Rzeczywiście twoim zdaniem nikt nie ma prawa zadawać pytań? Jeśli piszesz prawdę to jakim cudem przez tyle czasu robisz tutaj to co robisz?

magicvortex napisał(a): Hmm, a to nie jest tak że barujemy się z matsuką tylko dlatego że moderatorstwo nie raczy go wykopać?

Ja bym go nie chciał banować, żeby nie mógł twierdzić, że "pisałem prawdę, a une, te żydy, jaszczury i masony, zamknęły mi usta".

Niechaj sobie pisze i niech się kompromisuje.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
lumberjack napisał(a): Tak, życie jest brutalne, ale walcz dalej i pamiętaj - tylko ty masz rację, a inni to jaszczury, żydzi i masoni, którzy spiskują przeciwko tobie.

Przyszedłeś ze z góry upatrzoną tezą o tym kim może być człowiek, który podważa kulistość Ziemi, obrażając tym samym nie mnie, a miliony innych, którzy wierzą np. w to, że Ziemia mogłaby mieć inny kształt niż się sądzi. Tak jakby nauka do tej pory nigdy się nie pomyliła w niczym.

Słabo jak na filozofa. Weź przykład z Kartezjusza i Sokratesa.

lumber napisał(a):Rzeczywiście twoim zdaniem nikt nie ma prawa zadawać pytań? Jeśli piszesz prawdę to jakim cudem przez tyle czasu robisz tutaj to co robisz?

Z całym szacunkiem, ale zanim się wypowiesz powinieneś się raczej zapoznać z tym co twierdzi Twój rozmówca. A w tym wypadku Twój rozmówca twierdzi tylko tyle, że nie ma naukowego eksperymentu potwierdzającego kulistość Ziemi.

Jeśli się mylę to podaj rok, autora i opis eksperymentu. A jeśli mam rację to jakie filozoficzne konsekwencje z tego wynikają?

lumber napisał(a):Ja bym go nie chciał banować, żeby nie mógł twierdzić, że "pisałem prawdę, a une, te żydy, jaszczury i masony, zamknęły mi usta".

Banował za co? Za zadawanie logicznych, filozoficznych pytań? I skończ z tymi jaszczurami, bo pokazujesz tylko jak mało rozumiesz i jak mało masz szacunku do człowieka, który ma ciut inne poglądy niż Ty.
lumberjack napisał(a): W wolnym kraju to za bardzo nie żyjemy, bo jesteśmy zmuszeni płacić ZUS, a jak się go nie płaci, to po jakimś czasie przychodzą długi, urzędy skarbowe, policjanty i komorniki.

Patrz, to identycznie jak wtedy, gdy zaciąga się długi i ich nie spłaca. I moim zdaniem bardzo dobrze.


Cytat:Ale przynajmniej forum jest bardzo wolnościowe i tego należy się trzymać Uśmiech  

Wolność bez prawa to zwykłe bezhołowie.

Cytat:Tak, życie jest brutalne, ale walcz dalej i pamiętaj - tylko ty masz rację, a inni to jaszczury, żydzi i masoni, którzy spiskują przeciwko tobie.

A kto ci powiedział, że w coś takiego wierzy? Bo moim zdaniem najwyraźniej narobił szamba i a w tym lubość. Koprofil czy ki czort?

Cytat:Rzeczywiście twoim zdaniem nikt nie ma prawa zadawać pytań? Jeśli piszesz prawdę to jakim cudem przez tyle czasu robisz tutaj to co robisz?

No wierzy w to tak samo jak w płaską Ziemię. Po prostu zrobił sobie świątynię i kącik adoracji. Pytanie tylko dlaczego orgie uprawia publicznie a jej uczestnicy nie przechodzą na priv? Cwaniak

Cytat:Ja bym go nie chciał banować, żeby nie mógł twierdzić, że "pisałem prawdę, a une, te żydy, jaszczury i masony, zamknęły mi usta".

A komu będzie twierdził po zbanowaniu?

Cytat:Niechaj sobie pisze i niech się kompromisuje.

Moim zdaniem to już bardziej nie może. No i na dobrą sprawę skompromituje się przed kim? Przed sobą? Bo to jest zwykły anonimowy łoś z internetu pieprzący głupoty na niszowym forum. Straszna to sankcja. Anon się kompromisuje w intrenecie.
Sebastian Flak
lumberjack napisał(a): Ja bym go nie chciał banować, żeby nie mógł twierdzić, że "pisałem prawdę, a une, te żydy, jaszczury i masony, zamknęły mi usta".

Niechaj sobie pisze i niech się kompromisuje.

No nie wiem, z takim podejściem to każdy troll może sobie wodzić moderatorstwo za nos i siać ferment na forum jeśli tylko rzuci kilka ochłapów o jakiejś pseudonauce. Ale jak tam wolicie.
Przecież nikt nie musi wchodzić z matsuką w polemikę. Skoro jest trolem to po ci go karmić?
Dokładnie, Dlatego zalecam niekarmienie i zlanie ciepłym moczem tego wątku.
Niech spoczywa w spokoju.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Ogólnie ten wątek jest w dziale Niewyjaśnione lub zwyczajnie głupie więc nie rozumiem całego tego oburzenia. Mnie akurat ,,polemika ,, z matsuką bawi i uczy.
bombom napisał(a): Księżyc leży 380 tys km od Ziemi. Mógłby to sprawdzić nawet matsuka gdyby zbudował prosty radar. Tak matsuka, budowa radaru leży w możliwościach przeciętnego człowieka. Gdyby założyć że Ziemia jest płaska to Księżyc byłby wielokrotnie wyżej od Ziemi. Przy zachodzie lub wschodzie słońca kąt padania Słońca wynosi m.in. 1 stopień. Biorąc pod uwagę ż, że punkt w którym promienie słoneczne padają pod kątem prostym jest odległy mniej więcej 10000 km to Słońce musiałoby być na wysokości ok 174 km.  Moglibyśmy polecieć prostą komercyjną rakietą na Słońce. Nie mówiąc już o tym, że moglibyśmy ustalić odległość Słońca za pomocą radaru. Jednocześnie nie zgadzały by się kąty pomiaru padania promieni słonecznych na całej Ziemi. Np na zwrotniku kąt padania miałby ok 5 stopni. Gdy tak naprawdę to około 66 stopni.

Wszystko to obalasz stosując odpowiednie przekształcenia, które przekształcają.
Wprowadź UFO do równania.

A o krawędzi już było? Gdzie jest krawędź?
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
I to jest znaczące. Nawet Smok uznał matsukę za idiotę. To musi coś znaczyć.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
No cóż, chyba wychodzi na to że kłócąc się z debilem samemu powoli staje się debilem. Muszę zatem popracować nad sobą. Macie racje że nikt nie zmusza, to jak jakiś nałóg, wada charakteru Język
Oplyncie se Antarktydę i policzcie promien
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
mam wreszcie dowód

[video=youtube]watch?v=yZifxoZqnqg[/video]

gdyby ziemia była płaska, to nie śpiewaliby "livin in a land down under" szach mat mat matsuka
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Kólejne ŁGARZTWO Holjód za pejsate piniondze łopłacane. A dówody so pżyd nosym. Zaszczepiłem curkem i tera ma wilcze łoczy jag Tósk. A media milczo. Na jótube wszystko paczeć tża, najlepsze filmy z rzułtymi nopisomi zagramaniczne dobre. Hwała Wjelkiej Lehjii!111!

[Obrazek: e1ffa25bd4fa39a23336edf83f6a3bfb.jpg]
Ой, розвивайся та сухий дубе / Завтра мороз буде, / Ой собирайся молодий козаче / Завтра похід буде. / Я й морозу та й не боюся / Зараз розів'юся
Co więcej. Analizując sekwencję pochwycenia Sokoła Millenium przez wiązkę trakcyjną, a następnie przymusowego dokowania na pokładzie Gwiazdy Śmierci, możemy dojść do jedyniesłusznego wniosku, że grawitacja nie działa tam w dół. Otóż grawitacja na Gwieździe Śmierci działa w poprzek.

Czy mamy w ten sposób odpowiedź na pytanie, dlaczego płaska Ziemia nie zwija się w rulonik? Czy mamy w ten sposób odpowiedź na pytanie, dlaczego matsuka chodząc po ulicy cięgiem odchyla się od pionu, usiłując złapać poziom?

HMMMM.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
To porównaj z obowiązującą hipotezą dotyczącą Gwiazdy Śmierci : Ludzie nie żyją w jej środku, ale chodzą po jej zewnętrznej stronie, przyciągani mocą Lorda Vadera ( jego zaklęciem zwanym grawitacją), a w środku znajduje się wielkie, twarde jądro ... albo idźmy na całość - dwa wielkie jądra. Pytanie czyje.

Która hipoteza jest bardziej absurdalna?


magicvortex napisał(a):No cóż, chyba wychodzi na to że kłócąc się z debilem samemu powoli staje się debilem. Muszę zatem popracować nad sobą.

Pocieszę Cię - jesteś debilem od samego początku, niestety odmawiasz przyjęcia jodu, który w tym wypadku jest po prostu prawdą o tym, że Ziemia może wyglądać inaczej niż Ci powiedziano w szkole.
Znajdujesz się po prostu w jaskini Platona, z której próbowałem Cię wydostać.

Twoja chęć pisania w tym wątku to nie wada charakteru, ale podświadome, podskórne przekonanie o tym, że w gruncie rzeczy Matsuka może mieć rację. Niestety nie masz na tyle odwagi by się przyznać do tego przed innymi, więc robisz teatr pt. "Ach, co ten matsuka mówi".


Smok Eustachy napisał(a):plyncie se Antarktydę i policzcie promien
.

Zrobiliśmy to. Kapitanowi Cookowi opłynięcie Antarktydy zajęło 3 lata, natomiast Statek Challenger w XIX wieku po opłynięciu Antarktydy miał na liczniku prawie 128 000 km, co nawet po odjęciu drogi potrzebnej na dopłynięcie, wrócenie i zahaczenie o kilka krajów (w tym Indie ) na modelu globu właściwie nie ma sensu.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 32 gości