Christoff napisał(a): To dlaczego nie znaleźli krawędzi ziemi ani muru lodowego? Czy może na płaskiej ziemi są szerokości geograficzne o kącie większym niż 90 stopni?
Ziemia nie musi kończyć się w miejscu, gdzie kończy się widoczność Słońca, prawda? Może jakby poszli jeszcze np. 1000 km. dalej to by dotarli do firmamentu, albo krawędzi.
Miałbym problem, gdyby któryś z nich doszedł do punktu C od zupełnie innej strony świata, ale jakoś nie mam tego problemu. Przypadek? Nie sądzę
Christoff napisał(a):I jeszcze mam pytanie o pory roku. One są wyjaśnione zmianą położenia słońca czy jak?Tak. Wyobrażam to sobie w następujący sposób :
Zobacz ten film https://youtu.be/UyRv8bNDvq4?t=52s
Teraz wyobraź sobie, że biegun północny pełni rolę tego długopisu i znajduje się w pozycji prostopadłej do powierzchni Ziemi. Słońce pełni rolę jednej z tych baniek wodnych i krąży wokół bieguna, zataczając orbity, czasem wyższą, czasem niższą. Zmiana wysokości Słońca powoduje zmianę pór roku.