Christoff napisał(a): To znaczy jak? Ta mapa to wizja artystyczna, nic mi nie mówi. A odległość między południkami w okolicach krawędzi ziemi powinna być około dwukrotnie większa niż na równiku. Niemożliwe do przegapienia, jeśli ktoś podróżuje orientując się na południki.Po pierwsze z mapy, którą wkleiłem wynika, że nie dwukrotnie większa ze względu na lokalną wklęsłość, a po drugie Kapitam James Clark Ross podczas podróży po Antarktydzie zapisał ponoć w swoim dzienniczku, że każdego dnia byli średnio 12-16 mil morskich względem swoich obliczeń dla kulistej Ziemi, a im dalej płynęli tym błąd się powiększał, osiągając nawet niemal 30 mil różnicy.
Więc na Twój argument, że ktoś by zauważył różnicę mamy dowód, że ktoś zauważył.
Są też inne na to przykłady. Porucznik Charles Wilkes, który pływał po Antarktydzie w XIX wieku również zauważył ten sam problem.
Christoff napisał(a):To zdecyduj się, czy zmienia wysokość czy równoleżniki
Przypuszczam, że i to i to, ale na pewno zmienia równoleżniki.