ZaKotem napisał(a): I nie ma co się łudzić, że niedokarmiane gołębie wyzdychają, bo gołąb bierze się nie z dokarmiania, ale z dobrobytu, w którym nikt kruszyny chleba nie podnosi z ziemi przez uszanowanie.
Niedokarmiany gołąb wyniesie się w inne miejsce, gdzie będzie sobie pstrzył do woli.
Same plusy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.