Maciej1 napisał(a): Oczywiście, są też konsekwencje sprawdzenia. Np. jeśli ja już wiem i rozumiem, że ziemia nie jest taką kulą, jaką ją malują, to automatycznie wiem, że żadnego "lądowania na księżycu nie było", czyli wiem, że ci którzy mówią, że "lądowali" po prostu kłamią itd. wraz ze wszystkim co z tego wynika.
Oczywiście zdajesz sobie sprawę, że słowo"kłamią" dotyczy tysięcy pracowników NASA i zaanagażowanych innych osób przy 6 załogowych misjach księżycowych, którzy przez lata musieliby utrzymać całe to "fałszerstwo" na ogromną skalę w tajemnicy do dziś. Plus kolejne tysiące przy innych misjach załogowych i bezzałogowych w kosmos. Plus sfałszowanie wszystkich zdjęć i filmów satelitarnych. Plus przekupienie wszystkich pracowników obserwatoriów astronomicznych na całym świecie itp itd. Pikuś.