lumberjack napisał(a): [quote='matsuka' pid='688784' dateline='1529793189']
To musi być bardzo dobre dla samopoczucia, dla poczucia własnej wartości etc.
A wcale, że nie. Bo tutaj trzeba zadać sobie pytanie skąd taka postawa się bierze. I jakby kota nie wykręcić, tak zawsze wyjdzie, że taka postawa to skutek niedowartościowania. Nie przepadam za niedowartościowanymi ludźmi. Skoro ktoś jest w stanie głosić rzeczy sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, potrafi robić rzeczy, w najlepszym razie głupie, aby zwrócić na siebie uwagę, albo stawiać swój osobisty interes poniżej, tylko dlatego, żeby zyskać akceptację to nijak z kogoś takiego nie powstanie niezależny i myślący człowiek.
Cytat:Jeśli walczysz z przepotężnym wrogiem znaczy to, że sam jesteś silny, mądry, sprytny i w ogóle. Normalnie Dawid przeciwko Goliatowi.
Albo odwrotnie, wszyscy mówią, że jest idiotą albo kimś nijakim i niewyróżniającym się, "to niech te mundre zobaczo jaki ja jestem mundry a one som gupie i sie dajom wkrencać!".
Cytat:Poza tym czasami istnieją prawdziwe spiski.
Które powstają tylko i wyłącznie wtedy, kiedy istnieje jakiś wspólny dla iluś tam ludzi interes. I zawsze chodzi albo o jakiś zysk, albo o minimalizowanie strat.
Na przykład łatwo sobie wyobrazić sytuacje, w której ktoś czerpie informacje z niesprawdzonego źródła a potem gdy istnieje ktoś, kto może skutecznie poddać weryfikacji prawdziwość doniesień czy wiarygodność owego źródła z miejsca staje się celem każdego kto zeń czerpał lub informacje powielał bez weryfikacji. Strach przed kompromitacją to wielka siła.
Sebastian Flak