Maciej1 napisał(a): I to ma "jednoznacznie dowodzić, że ziemia nie może być płaska" ?Fakt, że Ziemia ma kształt zbliżony do kuli jest najprostszym wyjaśnieniem tego zjawiska.
Cytat:Napisałem post wyjaśniający dlaczego nawet na płaskiej ziemi nie może istnieć "widzenie w nieskończoność".Widzenie w nieskończoność, owszem, nie istnieje. Ale jak to jest, że jeśli coś się schowa za horyzontem, to nie widzę tego, niezależnie jak jest to jasne. Dlaczego np. w Europie nie widziano eksplozji bomby w Hiroszimie? Dlaczego widzę Słońce lub Jowisza nad horyzontem, a jak się schowają za horyzontem, to ich nie widzę. To nie jest tak, że się Słońce czy Jowisz oddala, staje coraz bardziej niewyraźny i w końcu znika z powodu atmosfery. Nie. Te ciała niebieskie są bardzo jasne. A potem się chowają za horyzont i nie widać ich w góle.
Cytat:No i co ? Co z tego ? Naprawdę nie możesz zrozumieć, że to co świeci na niebie to zależy od co najmniej dwóch czynników, czyli od kształtu ziemi i od tego czym jest niebo, jak jest zbudowane i jak funkcjonuje ?Tak. Ale istnieją trzy przynajmniej różne modele nieba, które wyjaśniają, jak funkcjonuje Niebo i traktują Ziemię jako kulę. Dwa są błędne oczywiście, jak się okazało. Natomiast nie ma żadnego modelu płaskoziemskiego, który by sensownie wyjaśniał to, co dzieje się na Niebie.
Cytat:Z NIEBAPrzestaniesz pysk drzeć, czy nie przestaniesz.
Cytat:Nie istnieje i istnieć nie może żaden model "nieba nad płaską ziemią", w którym światła na niebie dla obserwatora na ziemi zachowywałyby się tak, jakby ziemia była kulista.Ależ taki model istnieje. Ale jest to model, który celowo jest tak zaprogramowany, aby wyświetlać właśnie takie rzeczy, które dadzą złudzenie, że Ziemia jest kulą.
Cytat:Gdyby jednak prawdziwy był punkt pierwszy to musielibyśmy na powierzchni ziemi obserwować potwierdzenie tego, że ziemia jest kulą- dalekie widoki, obserwacje geodezyjne musiałyby być co do zasady zgodne z geometrią kuli o takim (jw.) promieniu.No i wyobraź sobie właśnie tak jest.
Cytat:Tak ? Bo tak Ci powiedzieli ? GPS działa na zasadzie triangulacji. Lokalizuje położenie odbiornika na ziemi względem węzłów nadających sygnał elektromagentyczny. To położenie można potem nanieść na mapę. Można nanieść na dowolną mapę. Także na "globus". To zależy jaką się projekcję mapy wybierze.Myślisz dwuwymiarowo. System GPS zakłada, że nadajniki są położone w odpowiedniej wysokości nad Ziemią. Jeśli są to nadajniki naziemne, to trzeba wskazać, jak są one rozmieszczone, że system zakładający iż są w przestrzeni kosmicznej daje dobre wyniki.
Cytat:Ależ oni nie latają "po dłuższych trasach". Oni latają z reguły po prostych.Jeszcze niedawno twierdziłeś, że nie masz żadnego modelu. A teraz twierdzisz, że samoloty latają „po prostych”. Czyli jakiś model masz. Więc go przedstaw.
Cytat:Czy naprawdę nie rozumiesz iż można dokonać z mapą dowolnej transformacji, dowolnego przekształcenia, czyli projekcji, także "na globus" ?Każda transformacja z płaszczyzny na kulę czy z kuli na płaszczyznę powoduje zniekształcenie. Albo kątów albo powierzchni albo odległości. Więc nie da się stworzyć takiego modelu płaskoziemskiego, który by dawał wszystkie kąty, powierzchnie i odległości takie jak w rzeczywistości. Dlatego np. w modelu przedstawionym przez matsukę Australia jest wielka jak Eurazja.
Cytat:Proszę udowodnić, że urządzenia GPS "czynią założenie, że ziemia jest kulą i na tym bazują".Jakiego rodzaju dowód by Cię interesował?
Cytat:Rozumiem zatem, że jeśli sporządzisz projekcję mapy ziemi z zaznaczonymi trasami przelotów samolotów na gruszkę, czy jabłko, to "wtedy ziemia będzie gruszką lub jabłkiem" ?Jeśli na gruszce lub jabłku trasy przelotów, jakie stosują linie lotnicze okażą się optymalne, to tak.
Cytat:Moje zdjęcie jest jasne i jednoznaczne. Sam przyznałeś, że ponad linią planu latarni jest jeszcze widoczna powierzchnia morzeŁżesz chamie! Powiedziałem, że jeśli będziesz mi przypisywał słowa, których nie wypowiedziałem, to zgłoszę do moderacji. Zatem zgłaszam, by z gęby dupy nie robić. Napisałem, że jest widoczne morze ponad nagryzdaną na Ciebie w losowym miejscu linią.
Cytat:Jakie więc "istotne elementy modelu" ja ignoruję ?Przecież napisałem, że refrakcję.
Cytat:A może mi powiesz na czym polega niepoprawność mojej obserwacji ?Przecież napisałem:
- Na morzu są fale na tyle wysokie, że nie da się określić jednoznacznie linii powierzchni.
- Nagryzdałeś byle jak strzałki, które niczego nie wskazują.
- W ogóle nie uwzględniłeś refrakcji
Cytat:Przecież już Ci pisałem. Gdyż widać niezgodnie z tym co wynika z geometrii kuli o promieniu ok. 6371-6378 km.Gdyż model przewiduje Twoim zdaniem co?
Cytat:Proszę wskazać prawdziwy model "ziemi kuli o promieniu ok. 6371-6378 km wraz z niebem, otoczeniem tej ziemi"Model ten zwie się „współczesną kosmologią”. Ale możesz też wziąć model kopernikański, czy newtonowski. W zakresie tego co widać gołym okiem można uznać te modele za równie prawdziwe.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson