Vanat napisał(a): Nie chce mi się czytać tych bzdur od początku, więc tylko zapytam jak nasi koledzy płaskoziemcy tłumaczą sobie fakt, że słońce ma zawsze, tą samą średnicę (tak w zenicie jak i podczas wschodu/zachodu), oraz fakt, że słońce zachodzi za horyzont?
1. Jak można tak łatwo i tak od razu osądzić coś jako "bzdurę" bez zapoznania się z tym czymś ?
2. Co ma wygląd słońca na niebie do kształtu powierzchni ziemi ? Co mają światła na niebie do kształtu powierzchni ziemi ?
3. Jak zamierzasz udowodnić, że "słońce zachodzi za horyzont" (rozumiem, że "pod horyzont") ?
4. W jaki sposób "zachodzenie słońca za horyzont absolutnie wyklucza możliwość tego by ziemia była płaska" ?
Najważniejszy jest jednak punkt nr 1.