Podsumujmy twój i pełen ignoranckich argumentów, długi wywód:
Jedyny dowód jaki masz na poparcie swojej tezy to twoje własne obserwacje.
Świetnie. W takim razie:
Jakie masz kompetencje by takie obserwacje prowadzić?
Masz w tym kierunku jakiekolwiek wykształcenie?
Masz jakiekolwiek doświadczenie w prowadzeniu tego typu obserwacji, nie dotyczących rozmiarów Ziemi?
Jakim profesjonalnym sprzętem do prowadzenia takich obserwacji dysponujesz?
Jak go skalibrowałeś?
Jak oszacowałeś błędy pomiarowe?
Czy uwzględniłeś w swoich pomiarach choćby refrakcję o której tyle pisałeś?
Czy ktokolwiek kontrolował twoje pomiary i może poświadczyć, ze ich celowo nie fałszujesz?
Jak wielu pomiarów, w jak różnych warunkach i przy zastosowaniu jak różnego sprzętu dokonałeś i czy wszystkie dały ten sam wynik?
Czekam na konkretne odpowiedzi
Jedyny dowód jaki masz na poparcie swojej tezy to twoje własne obserwacje.
Świetnie. W takim razie:
Jakie masz kompetencje by takie obserwacje prowadzić?
Masz w tym kierunku jakiekolwiek wykształcenie?
Masz jakiekolwiek doświadczenie w prowadzeniu tego typu obserwacji, nie dotyczących rozmiarów Ziemi?
Jakim profesjonalnym sprzętem do prowadzenia takich obserwacji dysponujesz?
Jak go skalibrowałeś?
Jak oszacowałeś błędy pomiarowe?
Czy uwzględniłeś w swoich pomiarach choćby refrakcję o której tyle pisałeś?
Czy ktokolwiek kontrolował twoje pomiary i może poświadczyć, ze ich celowo nie fałszujesz?
Jak wielu pomiarów, w jak różnych warunkach i przy zastosowaniu jak różnego sprzętu dokonałeś i czy wszystkie dały ten sam wynik?
Czekam na konkretne odpowiedzi