Na twoich zdjęciach widzę najpierw połyskującą wodę a w pewnym momencie (przed latarnią - da się nawet wyznaczyć dosyć prostą poziomą linię gdzie) błyski znikają i zamieniają się w "mgiełkę" - niewyraźną, rozmazaną projekcję. Najwyraźniej efekt refrakcji.
A na powierzchni nie może??? Bo mu zabroniłeś???
Woda jest nad sklepieniem??? Bo musi??? Jakie masz na to dowody??? Czyżby zakłócenia odczytu podwodnych satelitów z GPS na które się powołujesz? A może podwodne zdjęcia satelitarne, na których podstawie wyliczasz odległości???
Jakie ja mam kompetencję by wypowiadać się w kwestiach onkologicznych? Żadne bo nie studiowałem tego tematu i mojej wiedzy nie poddałem krytycznej ocenie osób które studiowały to zagadnienie. Czy to znaczy że jestem głupi? Głupi byłbym gdybym się w tym temacie wymądrzał pomimo braku wiedzy i upierał że wiem i rozumiem więcej niż autorytety. Pamiętaj - Pycha idzie przed upadkiem!
O jeszcze jedna metoda dla ciebie!
Skoro wierzysz w prawdziwość zdjęć satelitarnych i się na nie powołujesz w kwestii lokalizacji i liczenia odległości, to możesz policzyć odległość przy ich pomocy i udowodnić że Ziemia nie jest kulą!
Maciej1 napisał(a): Tak. Obraz świateł na niebie musi być projekcją. To znaczy: obiekty nie są tam gdzie my je widzimy, nie w tym kierunku w którym patrzymy.Musi??? Bo mu kazałeś???
[Jeżeli na przykład założyć istnienie sklepienia (nad płaską ziemią) oraz wody nad sklepieniem, to rzecz staje się zrozumiała => należy się spodziewać najprzeróżniejszych efektów optycznych.]
A na powierzchni nie może??? Bo mu zabroniłeś???
Woda jest nad sklepieniem??? Bo musi??? Jakie masz na to dowody??? Czyżby zakłócenia odczytu podwodnych satelitów z GPS na które się powołujesz? A może podwodne zdjęcia satelitarne, na których podstawie wyliczasz odległości???
Maciej1 napisał(a):Nie "jesteś głupi", ale "jesteś niekompetentny", nie masz prawa się wypowiadać, bo nie prowadziłeś badań.Cytat:I jeszcze powołujesz się na podstawy optyki Jakie ty masz kompetencje by się o optyce wypowiadać????
Czyli argument ad personam. "Co ty wiesz, ty głupi jesteś".
Jakie ja mam kompetencję by wypowiadać się w kwestiach onkologicznych? Żadne bo nie studiowałem tego tematu i mojej wiedzy nie poddałem krytycznej ocenie osób które studiowały to zagadnienie. Czy to znaczy że jestem głupi? Głupi byłbym gdybym się w tym temacie wymądrzał pomimo braku wiedzy i upierał że wiem i rozumiem więcej niż autorytety. Pamiętaj - Pycha idzie przed upadkiem!
O jeszcze jedna metoda dla ciebie!
Skoro wierzysz w prawdziwość zdjęć satelitarnych i się na nie powołujesz w kwestii lokalizacji i liczenia odległości, to możesz policzyć odległość przy ich pomocy i udowodnić że Ziemia nie jest kulą!
Maciej1 napisał(a): Z historii wiadomo bowiem, że: wszystkie "fałszywe światopoglądy" (np. kosmologie), czyli te które już były, a już przeminęły i już nie są uznawane za prawdziwe, lecz są sprzeczne ze współcześnie dominującym światopoglądem zostały wymyślone przez ...elity swoich czasów, przez...uczonych swoich czasów. Zatem nawet uczone sławy mogą się mylić (bo znów logika: albo mylili się tamci z dawnych czasów albo mylą się współcześni).Eeee... A co twoim zdaniem sprawiło, że dzisiejsze elity naukowe mają inne zdanie, niż dawne elity "przed naukowe"? Po prostu, ot tak, bez przyczyny, co jakiś czas zmieniają się poglądy???? Każdy może się mylić, ale nie ty oceniając swe zdjęcia???? Każdy może błędnie ocenić dowody, ale nie ty, oceniając czy obserwujesz efekty refrakcji czy czysty horyzont bez zniekształceń??? Pamiętaj swoje własne słowa, że pycha idzie przed upadkiem!!!