Maciej1 napisał(a): To znaczy, że zaprzeczasz definicji nieskończoności, z której jasno wynika, że...Co to za definicja nieskończoności, z której wynika to, co byś chciał, żeby wynikało? W teorii mnogości zbiór liczb naturalnych jest dokładnie tak zdefiniowany, jak ci się wydaje, że nie może: najmniejszy taki zbiór N zawierający 0, że jeśli x należy do N, to suma mnogościowa x i {x} też.
Czy zgadza się Maciej1, że liczby naturalne można ustawić w ciąg?