matsuka napisał(a): Nie ma czegoś takiego, jak "chyba że". Albo funkcja spełnia wszystkie aksjomaty objętości, albo nie jest funkcją, która wyraża objętość.O jakiej funkcji mówisz i co to są „aksjomaty objętości”?
Cytat:Dlatego pisałem, że nie należy mówić o objętości tych abstrakcyjnych kul, gdyż nie mamy prawa ich wyliczać w tamtym przypadku.A dlaczego nie mamy? Są to kule? Są. Znamy wzór na objętość kuli? Znamy.
Cytat:Jeśli wyliczymy objętość tych jednostkowych kul to mamy 4/3 PI = 2 * (4/3 PI), więc 1=2.Nie, nie mamy. Bo niby czemu. Operacje, które wykonujemy w pBT przechodzą przez fazę, gdzie nie ma czegoś takiego jak objętość. Mamy pewną objętość na początku i na końcu. Ale nie uprawnia nas to do stwierdzenia, że 1 = 2.
Cytat:Poza tym strasznie natarczywie broczysz po moich ciosach„Natarczywie broczysz” – uwaga, proszę państwa, poeta na pokładzie.
Cytat:po prostu bezczelnie łżesz.Proszę wskazać jedno moje łgarstwo.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson