matsuka napisał(a): Wszystko to tylko teorie, zero naukowych potwierdzeń na ich istnienie.???
Jakie teorie, co ty znów tam sobie kłamiesz?
Wyjaśnij może wreszcie jak ty rozumiesz metodę naukową, jak rozumiesz dowód, jak rozumiesz teorię, bo chyba coś ci się znów odkleiło.
matsuka napisał(a): W płaskiej Ziemi :- Ale istnieje prościzna ziemi
- krzywizna Ziemi nie istnieje i nie jest potrzebna (pokazałem dowód, że refrakcja wyjaśnia te same zjawiska)
- jądro Ziemi nie istnieje i nie jest potrzebne
- grawitacja może być wytłumaczona działaniem siły odśrodkowej lub elektromagnetyzmu
- czarne dziury i czarna energia nie istnieją i nie są potrzebne (kosmos może być formacją plazmy)
- ruch Ziemi nie istnieje i nie jest potrzebny.
Heliocentryzm wprowadza więc mnóstwo nieudowodnionych, niepotrzebnych do wyjaśnienia zjawisk bytów teoretycznych, których przez 500 lat nikomu nie udało się udowodnić.
Z logicznego punktu widzenia powinien być wycięty w pień brzytwą Ockhama. Trzeba być naprawdę niemądrym, żeby tego nie widzieć.
- Ale istnieje "coś, nie-wiadomo-co pod płaską Ziemią
- Ale istnieje jakaś nieopisana siła która sprawia że przedmioty spadają
- Ale istnieje ruch kopuły z "ciałami niebieskimi" i ten ruch jest potrzebny
Tak więc płaska Ziemia niczego nie tłumaczy, powołuje do życia przynajmniej tyle samo bytów co kulista, tyle tylko, że w kulistej Ziemi wszystkie one mają jedno spójne wyjaśnienie, a w płaskiej nie mają żadnego.
Więc z logicznego punktu widzenia oczywiście płaska Ziemie nie przechodzi testu brzytwy Ockhama.
A Matsuka nie przechodzi testu na rozumienie czym jest brzytws Ockhama.
matsuka napisał(a): W takim razie spójrz na te chińskie lampiony na tle nieba. Większość z nich oddalona jest od siebie nawet o 50-100 metrów. Widzisz jakąś różnice w ich wielkościach (dla tych już dostatecznie wysoko)?O nieeee. Kolejne rozmazane zdjęcie jako dowód na cokolwiek. Czy wy naprawdę z Maciusiem jednym myślicie, że im większy poziom błędu w obserwacjach tym lepszy dowód?
Gdybyś zamiast fotografować lampiony amatorskim aparacikiem obserwował je lunetą to byś widział że zmniejsza się ich rozmiar i to znacznie.
Obserwacje Słońca przy pomocy teleskopu pokazuje szczegóły na jego powierzchni, a zmiany rozmiaru nie pokazuje.
Czyli teoria płaskiej Ziemi nadal leży w gruzach