To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Płaska/Wklęsła Ziemia?
Cytat:Ja pierdolę! Napisałem że znam. I że żadnej kretyńskiej „tabeli” tam nie ma. Jeśli uważasz, że jest – zacytuj. Powtarzanie w kółko że jest tam coś czego nie ma nie zmieni faktów.
Ależ oczywiście, że jest. Udajesz głupiego? "Dowód" opiera się na przekątnej tabeli. I na założeniu, że algorytm powtórzony "i tak dalej w nieskończoność" pozwala zdefiniować cały zbiór nieskończony (czyli na błędzie logicznym).

Cytat:Wyjaśnij mi, dlaczego postanowiłeś w tym momencie pierdalnąć w enter. To nie jest pytanie retoryczne. Naprawdę chcę wiedzieć, co Tobą kierowało.

To bez znaczenia. Może się pomyliłem ? Układ nie ma znaczenia tylko treść. 


Cytat:Czyli Twoim zdaniem liczby naturalne nie istnieją, tylko mogą istnieć?

Istnieją. Zbiór liczb N jest zdefiniowany "natychmiast" za pomocą indukcji. n1=1 oraz jeżeli n-ty=n, to n+1-szy = n+1. Zbiór nieskończony możesz zdefiniować za pomocą indukcji ponieważ nieskończoność polega na tym, że dla każdego n-tego istnieje n+1 szy, a indukcja pozwala zdefiniować od razu n-ty i n+1-szy w jednym kroku=> pozwala zdefiniować cały zbiór nieskończony jakby "za jednym zamachem". Oczywistość logiczna.
Zbiór nieskończony możesz zdefiniować "od razu" (przez indukcję lub przez określenie, np. zbiór liczb parzystych- 2n) lub w ogóle nie możesz go zdefiniować. 
Nie możesz zbioru nieskończonego zdefiniować w ten sposób, że "krok po kroku, po jednym elemencie i tak dalej w nieskończoność", czyli przez algorytm powtarzany w nieskończoność dla każdego kolejnego elementu z osobna.
Na przykład nie mogę zdefiniować zbioru w ten sposób, że "niech będzie zbiór X={r1,r2,r3....} gdzie r1- oznacza "jakąś liczbę", r2- oznacza "jakąś inną liczbę różną od r1", r3 -oznacza "jakąś inną różną od r1,r2", a kropki oznaczają "i tak dalej w nieskończoność", czyli całość oznacza definiowanie po jednym elemencie zbioru nieskończonego, każdy element z osobna, a "powtarzanie w nieskończoność" oznacza "możność zdefiniowania całego zbioru nieskończonego".
Takie "definiowanie" to kpina z logiki. Sprzeczność z istotą nieskończoności: nie można bowiem zbioru nieskończonego zbudować (zdefiniować) "po jednym"- bo na każdym n-tym etapie budowania "po jednym" (wynika z definicji nieskończoności) istnieje następny do zbudowania (zdefiniowania) => na każdym etapie jest "nie", czyli nie-zdefiniowanie całości zbioru nieskończonego, lecz tylko zdefiniowanie skończonej części. "Nie" nie może się "przerodzić w tak" wskutek "powtarzania w nieskończoność". (Ilość nie przechodzi w jakość, wbrew urojeniom Marksa). Infinitum actu non datur.
Takie "definiowanie" występuje jednak nagminnie w rozumowaniu Cantora, np. w "dowodzie z metody diagonalnej".
Jeżeli jednak- jak wierzą kantorowcy- "to nie jest kpina z logiki i tak można", to ja z łatwością, wykorzystując  konkretny i bezbłędny  algorytm umożliwiający zdefiniowanie (zbudowanie) dowolnej ilości elementów zbioru (dowolne n- naturalne) oraz powtarzając ten algorytm "i tak dalej w nieskończoność",  co zdaniem kantorowców  "pozwala zbudować cały zbiór nieskończony" mogę udowodnić najpierw "równoliczność R i N", a następnie "nierównoliczność R i N".

Zdaniem Cantora i kantorowców "powtarzanie w nieskończoność"  oznacza "powtórzenie nieskończenie wiele razy". Nie ma jednak takiej liczby, która byłaby równa "nieskończenie wiele". 
Przypomnę Leibnitza, bo warto przypominać ludzi, którzy naprawdę matematykę rozumieli:

nie ma nic bardziej namacalnego niż absurdalność idei liczby właściwie nieskończonej.


Wiadomości w tym wątku
Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez matsuka - 31.07.2017, 18:57
Ćwiartowanie paranoi. - przez Żarłak - 24.06.2018, 09:53
RE: Płaska Ziemia - dlaczego jest absurdem - przez Maciej1 - 16.07.2018, 22:45
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Ziemowit - 02.11.2018, 22:52
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 02.11.2018, 23:51
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Maciej1 - 03.11.2018, 11:13
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 03.11.2018, 12:54
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Maciej1 - 03.11.2018, 13:38
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Vanat - 03.11.2018, 19:50
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 03.11.2018, 13:58
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Maciej1 - 03.11.2018, 20:17
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 03.11.2018, 21:30
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Maciej1 - 03.11.2018, 21:47
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 03.11.2018, 22:51
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez matsuka - 03.11.2018, 23:11
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 03.11.2018, 23:28
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez matsuka - 03.11.2018, 23:58
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Joker - 04.11.2018, 00:22
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 04.11.2018, 00:24
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez matsuka - 04.11.2018, 00:55
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 04.11.2018, 01:25

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 32 gości