matsuka napisał(a): Praktycznie w każdym zdaniu się kompromitujesz nieznajomością praw logiki.Wow, ja?
matsuka napisał(a): Nawet gdybym naprawdę twierdził, że Słońce nie zmniejsza swojego rozmiaru z powodu refrakcji (a było to tylko przejęzyczenie - nieuprawiony skrót myślowy, bo całość była omówiona wcześniej) to z tego nie wynika, że refrakcja, moim zdaniem, powiększa rozmiar Słońca.Gdzie w twojej wypowiedzi jest logika???
"Gdybym twierdził"
"że Słońce nie zmniejsza swojego rozmiaru z powodu refrakcji"
"to z tego nie wynika, że refrakcja, moim zdaniem, powiększa rozmiar Słońca"
LOGIKA!!!!!
Słońce oddala się, ale obserwator nie widzi aby się zmniejszało. Jak to możliwe? Przejęzyczyłeś się i napisałeś, że to refrakcja sprawia że oddalające się słońce powiększa się w taki sposób że obserwator widzi cały czas ten sam rozmiar.
OK
ale teraz się upierasz, że nawet gdybyś tak myślał to nie znaczyło to, że to refrakcja powiększa oddalające się Słońce do rozmiaru obserwowanego jako stały.
Czyli gdybyś powiedział że Słońce się powiększa do pozornie stałego rozmiaru, to byś tego nie powiedział
Czy ty jesteś kretynem myśląc, że ktokolwiek się na to nabierze?
matsuka napisał(a): Po drugie dowiodłeś następnym zdaniem (pisząc "No chyba, że na serio to nie było przejęzyczenie"), że rozumiesz iż było to przejęzyczenie.Nie debilu, ja napisałem, że przejęzyczeniem jest:
Skoro rozumiesz, że nie o to chodzi, o co sugerujesz, że chodzi to kto jest kłamcą oskrażając mnie o kłamstwo?
"że POWODEM refrakcji może być nie zmniejszanie się rozmiaru Słońca" bo to głupku napisałeś.
Czyli, że refrakcja jest spowodowana nie zmniejszającym się słońcem
Czyli że to "nie zmniejszające się Słońce" wywołuje refrakcję
Myślałem że to jest twoje przejęzyczenie i dalej nie wiem czy się przejęzyczyłeś, czy jednak nie i czy serio uważasz że opisałeś przyczynę refrakcji!!!