Maciej1 napisał(a): to rozważasz przekątną tabeli dwuwymiarowejNie wiem czy rozważam przekątną tabeli dwuwymiarowej, bo nie wiem, co to jest tabela dwuwymiarowa. W programowaniu mamy tablice dwuwymiarowe, ale nie mogą one być nieskończone. W matematyce mamy funkcje, ale Maciej1 upiera się, że to nie jest funkcja. Co to zaś jest „tabela dwuwymiarowa” i czym się różni od funkcji nie wiem. Nie wiem nawet, czy Maciej1 sam wie.
Cytat:Oczywiście, że można. A dlaczego nieDlaczego w tym miejscu przypierdoliłeś w spację? Pewnie znowu się okaże, że nie wiesz. Ale jak można dyskutować rozsądnie z kimś, kto nie pojmuje własnych zachowań? Jak mogę zakładać, że rozumiesz to co gadasz i próbować samemu zrozumieć?
Cytat:Do jakiej chcesz doliczyć i za którym razem ?Do dowolnej za skończonym razem. Proszę mi podać konkretną metodę, która to umożliwi.
Cytat:Załóżmy, że za tysięcznym razem chcę osiągnąć liczbę pi. Żaden problem. Upuszczam na oś liczbową punkty, punkt po punkcie: 1-szy punkt- jakaś liczba r1 różna od pi, r2- jakaś inna różna od pi....itd.....1000- raz- upuszczam na liczbę pi.To nie jest opis żadnej konkretnej metody. Czym (w matematycznym sensie) jest owo „opuszczanie”? To jakiś proces pseudolosowy?
Cytat:A ja mam doliczyć do tej liczby element po elemencie. Czy doliczę ? Oczywiście, że tak. Dlaczego by nie ?Kto twierdzi, że nie? Ty sam nie wiesz, co Cantor twierdzi, a go krytykujesz.
Cytat:Czym pierwsze (z liczbami R) różni się od drugiego?Tym choćby, że w dowolnym przedziale obustronnie zamkniętym znajduje się skończenie wiele liczb naturalnych.
Cytat:Lepiej wiesz od Cantora co on twierdzi?Cytat:Cantor nigdzie nie twierdzi, że możemy policzyć wszystkie liczby naturalne w skończonym czasie.Wręcz przeciwnie.
Cytat:Dowód z metody przekątniowej (patrz wyżej) stoi na założeniu, że w tabeliDowód nie stoi na założeniu, że w tabeli coś tam, bo dowód ten powstał zanim nastąpiła gastrulacja w wyniku której powstała pragęba, która to ostatecznie wykształciła się w narząd, z którego Maciej1 wyciągnął pojęcie „tabeli”. Zatem Cantor nie mógł z tego pojęcia korzystać. Ile razy mam Ci to wyjaśniać?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson