matsuka napisał(a): Swoją drogą matsuka twierdził, że kulę definiujemy przez jej promień, a nie przez jej objętość, bo nie każdej kuli można przypisać własność objętości, gdyż nie każda przestrzeń jest mierzalna w sensie miary Lebesgue’a.Co jej non sequitur, bo nie każdej przestrzeni możemy, ale każdej kuli możemy. Kula musi istnieć w mierzalnej przestrzeni, bo jej definicja opiera się na mierzalności.
Cytat:Napisałem więc filozoficznie, że promień stanowi unikalną tożsamość kuli, co fałszywie zinterpretowałeś jako niemożliwość istnienia dwóch kul o tym samym promieniu.Unikalność właśnie to znaczy – że nie mogą istnieć dwa byty o tej samej wartości unikalnej cechy.
Cytat:Oczywiście wina leży po mojej stronie, gdyż napisałem to nieprecyzyjnie, ale doskonale wiedziałeś o co mi chodziNie. Nie wiedziałem o co Ci chodzi. Tak samo nie wiem, o co chodzi Maciejowi1, gdy pieprzy o tablicach i rozważaniach. Naprawdę. Nie wiem. Wam się to wydaje tak intuicyjne, że nie trzeba tłumaczyć. Ale ja nie kumam, więc albo mi wyjaśnicie, albo kumać nie będę.
Cytat:i mimo wszystko postanowiłeś wtedy kłamać (świadomie i z premedytacją wprowadzać ludzi w błąd) że to jedno stwierdzenie jest częścią dowodu na to, że paradoks Banacha uderza w prawo tożsamości (lub że z tego dowodu wynika)No to napisz ten dowód jeszcze raz. Bo ja nadal widzę, że jest częścią.
Cytat:[*]otrzymujesz dwa dowody, jeden ontologiczny, drugi formalny, matematycznyDostaję tylko ontologiczny. Formalnego matematycznego dotychczas nie uświadczyłem.
Cytat:Nie wiem po co Ci to wszystko było.Po to, aby się dowiedzieć, jakie prawo logiki łamie pBT i dlaczego. Bez pieprzenia o ontologii – z samej logiki.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson