Fizyk napisał(a):Cytat:Rozważmy liczbę r, której n-ta cyfra po przecinku w rozwinięciu dziesiętnym jest 0 jeśli n-ta cyfra f(n) jest 1 lub 1, jeśli n-ta cyfra f(n) jest 0.To na pewno miało być rozwinięcie dziesiętne? Bo jeśli dla jakiegoś n, f(n) jest równe np. 1/3, to n-ta cyfra f(n) jest 3 i ta konstrukcja nie bardzo mówi nam, co z tym fantem zrobić. Nie ma tego problemu, jeśli rozważymy rozwinięcie binarne.
Zapewne chodziło autorowi o "zapis pozycyjny". Sam często tak mam, że myślę o zapisie pozycyjnym, a do głowy i "pod palce" przy wstukiwaniu w klawiaturę ciśnie mi się zwrot "zapis dziesiętny". Bo to najczęściej używany z zapisów pozycyjnych. Ale to nie jest główny błąd w tym pseudodowodzie. To w ogóle błąd bez żadnego znaczenia, taki "błąd wstukiwania"- bo wiadomo z kontekstu i z całości o co autorowi chodziło. Szczerze powiedziawszy w ogóle tego nie zauważyłem, właśnie dlatego że się domyśliłem o co chodzi autorowi.
Ten "czeski błąd" jest nieistotny. "Dowód z metody diagonalnej" zawiera inny, istotny błąd logiczny, o którym ja piszę, a nie jest "błąd wstukiwania" czy "przejęzyczenia".