Maciej1 napisał(a): W wielu miejscach. Nie udawaj idioty, bo to źle o Tobie świadczy. Zarzucasz mi kłamstwo, że "łżę"Jak łżesz, to mówię, że łżesz. Mam przyjmować Twoje łgarstwa za dobrą monetę, bo inaczej się obrazisz?
Cytat:że język mój jest "pojebany". Itd.Jakoś ten język muszę nazwać, a polskim on nie jest. Wymyśl lepszą nazwę. Poza tym nie napisałem „pojebany”, ale „pojebowy”. Z faktu, że posługujesz się językiem „pojebowym” zresztą nic inherentnie na Twój temat nie wynika. To że ktoś mówi po niemiecku nie czyni go przecież automatycznie Niemcem.
Cytat:Nie jest "tylko ilustracją" lecz jest równoważna temu "konceptowi".Nie. Koncept to koncept. A rysunek, który ten koncept lepiej lub gorzej obrazuje to rysunek. To są dwie różne kategorie bytów – jeden abstrakcyjny, a drugi realny. Nie mogą być sobie „równoważne”. Strzałka to nie wektor. Diagram Venna to nie zbiory. Litera to nie głoska. Czy to jest naprawdę tak trudne do pojęcia?
Cytat:I znowu. Po co to robisz?Kod:[color=#333333][size=small][font=Tahoma,Verdana,Arial,Sans-Serif]A o jakiej [/font][/size][/color][i][color=#333333][size=small][font=Tahoma,Verdana,Arial,Sans-Serif][i]konkretnej[/i][/font][/size][/color][/i][color=#333333][size=small][font=Tahoma,Verdana,Arial,Sans-Serif] bijekcji mówisz?[/font][/size][/color]
Cytat:Ta o której ja mówię:Czyli jaka? Konkretnie. Zdefiniuj ją iteracyjnie, rekurencyjnie, poprzez mapowanie z innej, jakkolwiek. Ale bez iksów i kropek – tak żebym był w stanie dla dowolnej liczby naturalnej dostać liczbę rzeczywistą z dowolną dokładnością.
Cytat:Ale zakładając kantorowskie rozumienie nieskończoności można zapisać wszystkie liczby R w tabeli nieskończonej. Algorytm podałem.Nie podałeś żadnego algorytmu. Coś tam zbredziłeś o jakimś upuszczaniu.
Cytat:Rżniesz głupa i udajesz, że nie widziałeś mojego postu z "drzewkiem możliwości" i tabelą, w której po kolei zapisuje wszystkie możliwości, zatem wszystkie liczby R w tablicy nieskończonej ? Algorytm, który podałem można nawet tak zmodyfikować, abyś na przekątnej zapisał od razu liczbę 1/2 (jedna druga). Bardzo jest to proste.No ale co z tego, że akurat liczbę 1/2 zapiszesz? Przecież nikt nie twierdzi, że akurat tej liczby się nie da.
Cytat:Patrz: ten mój post w którym krok po kroku zapisuję wszystkie liczby R w odpowiedniej tablicy.Taki post nie istnieje, więc jak mam do niego patrzeć?
Cytat:I znowu? Po co to robisz? To jest złośliwość? Choroba psychiczna? Jesteś instancją MS Word, która osiągnęła samoświadomość? Wyjaśnij mi to, bo ja jestem autentycznie zainteresowany, skąd się to u Ciebie bierze?Kod:[color=#333333][size=small][font=Tahoma,Verdana,Arial,Sans-Serif]Owszem – bo Cantor dowodzi [/font][/size][/color][i][color=#333333][size=small][font=Tahoma,Verdana,Arial,Sans-Serif][i]braku[/i][/font][/size][/color][/i][color=#333333][size=small][font=Tahoma,Verdana,Arial,Sans-Serif] istnienia takiej bijekcji. Więc on nie może czynić co do niej żadnych założeń. [/font][/size][/color]
Cytat:Jego bijekcja jest taka, to są jego założenia:Nie ma żadnej „jego bijekcji”. Bo Cantor nie stworzył żadnej konkretnej bijekcji, tylko hipotetycznie przyjął, że jakaś bijekcja istnieje. I dowiódł, że nie istnieje.
Cytat:To znaczy: gdybś miał w ten sposób przyporządkować liczby N do liczb wymiernych- to też się nie da !!!Ależ da się. Mogę Ci stworzyć program komputerowy, któremu podasz dowolną liczbę naturalną, a on Ci wypluje liczbę wymierną. I odwrotnie. I będziesz mógł podać dowolną liczbę naturalną i uzyskać zawsze inną rzeczywistą. I na odwrót.
Chcesz? To go napiszę, ale pod warunkiem, że obiecasz, iż przestaniesz bredzić.
Cytat:Ależ nie wolno. Bo to jest inna funkcja.No ale to jest ta „inna funkcja”, którą Ty sam podałeś. Przecież dowiedliśmy już, że f nie jest szukaną bijekcją. Więc Ty podajesz innego kandydata – g. Ale g też nie jest.
Cytat:Człowieku! Przecież Ci już pisałem, że oczywiście iż wprost tego nie twierdził.I nie wprost też tego nie twierdził.
Cytat:to to jest równoważne temu, że się twierdzi iż da się licząc po jednym policzyć wszystkie liczby naturalne !!!Nie. Nie jest. I możesz dać nawet 20 wykrzykników i nadal nie będzie.
Cytat:Nic nie "pierdoliłem". Tylko pokazałem Ci w ostatnim poście sposób policzenia w n-tym kroku np. do liczby "e".Ale co z tego, że Ty mi doliczysz „np.” do jakiejś liczby. Zawsze mogę stworzyć taką funkcję, która do jakiejś przykładowej liczby doliczy. Ale tutaj mówimy o dowolnej liczbie, a nie o przykładowej.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson