Wątek płaskiej Ziemi zawsze poprawi humor
Gdybym miał choćby dziesiątą część wątpliwości zwolenników co do kulistej Ziemi nie ma nic prostszego jak udanie się na krawędź dysku. Kilka fotek i relacja paru osób wystarczą na sam początek.
Przecież to dużo prostsze (nie mówię banalne) zadanie niż np. zdobycie Nanga Parbat zimą. Przy takiej liczbie zainteresowanych na patronite fundusze zabrano by w kilka dni, luźno oceniając to jakieś kilka milionów PLN, które wystarczą z dużą górką dla kilku osób. Ruszyć tyłki sprzed komputera, działać, odkrywać.
Gdybym miał choćby dziesiątą część wątpliwości zwolenników co do kulistej Ziemi nie ma nic prostszego jak udanie się na krawędź dysku. Kilka fotek i relacja paru osób wystarczą na sam początek.
Przecież to dużo prostsze (nie mówię banalne) zadanie niż np. zdobycie Nanga Parbat zimą. Przy takiej liczbie zainteresowanych na patronite fundusze zabrano by w kilka dni, luźno oceniając to jakieś kilka milionów PLN, które wystarczą z dużą górką dla kilku osób. Ruszyć tyłki sprzed komputera, działać, odkrywać.