Maciej1 napisał(a): Dużo prostsze ? A byłeś kiedyś na dalekim południu, np. na Antarktydzie ?
Jeszcze słowo o Antarktydzie. Macieju zakładaj patronite, ogłaszaj gdzie się da, fb, insta etc najbliższy termin 6 grudnia 2018 r.
Może się uda nazbierać, wiele osób pewnie będzie pomocnych. Jak nie zdążysz to za rok, jak nie Ty to każdy inny płaskoziemniak.
63k $ to jednak dość sporo ale myślę, że warto jeśli na szali mamy przewrót równy kopernikańskiemu. Z bazy 111 km czyli jakieś 8 dni banalnego trekking, prościej niż myślałem.
Skraj dysku za 200 000 PLN
Se też opcje custom, za odpowiednio wyższą kwotę można tam w sezonie (XII-II) przemierzać całą Antarktykę wzdłuż i wszerz, choćby Toyotą Hilux a nawet polatać samolotem. Ba , można zorganizować sobie wejście na najwyższy szczyt blisko 5 k m.n.p.m. też bez umiejętności technicznych wspinaczki, po krótkiej aklimatyzacji.
Jeszcze opis z innego źródła:
Onet Antaktyda
W sumie jestem ciekaw jak ten skraj dysku wygląda..a może to coś takiego?
Podróż na skraj Ziemi