Maciej1
Po drugie – budżet NASA to obecnie ok. 20 mld USD, co przekłada się na 0,47% budżetu federalnego USA. Czy naprawdę uważasz, że udział w finansowaniu przez dziesięciolecia globalnego światowego spisku kosztuje rocznie USA mniej niż 20 mld USD? Bo jeśli kosztuje choć jednego centa więcej, to znaczy, że okrągłoziemscy spiskowcy z USA do interesu dokładają…
Cytat:No budżet NASA to (z pamięci piszę) jakieś kilkanaście miliardów dolarów rocznie. […] Z ogłupiałego podatnika można wiele wyciągnąć pod wieloma pretekstami. Także pod pretekstem "kulistej ziemi" i "latania w kosmos". A czemu ten pretekst miałby być gorszy niż inne ? Pecunia non olet […]Na opowiadaniu bajek i niestworzonych rzeczy zawsze można się było dobrze ustawić.Po pierwsze – okrągłoziemski spisek, tak jak go przedstawiasz, swoją historią sięga co najmniej czasów Magellana (XVI wiek), zaś tzw. „podbój kosmosu” zaczyna się gdzieś tak w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Jakie zatem "lody kręcono" na wmawianiu wszystkim wokół, że Ziemia jest okrągła np. w XVI, albo w XIX wieku?
Po drugie – budżet NASA to obecnie ok. 20 mld USD, co przekłada się na 0,47% budżetu federalnego USA. Czy naprawdę uważasz, że udział w finansowaniu przez dziesięciolecia globalnego światowego spisku kosztuje rocznie USA mniej niż 20 mld USD? Bo jeśli kosztuje choć jednego centa więcej, to znaczy, że okrągłoziemscy spiskowcy z USA do interesu dokładają…
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.