Maciej1 napisał(a): nauk ścisłych kompletnie nie rozumieją
Macieju sam nie rozumiesz istoty swoich pseudopomiarów lub zwyczajnie udajesz, że nie wiesz jak istotne są dane wejściowe w tych "ścisłych" pomiarach.
Rudymentalne znaczenie ma przyjęta wysokość aparatu/wzroku nad poziomem morza/oceanu, zgadzasz się tam na 1,75 do 2 m nie biorąc w ogóle pod uwagę pływów, które wynoszą w tym miejscu około 2m.
Przecież to powoduje, że całe te obliczenia bez ścisłego ustalenia tych danych są bezwartościowe.
Tutaj prezentuję losowy widok ulicy Google Flat Earth gdzie widać, jaka może być wysokość między powierzchnią molo a taflą wody. Gołym okiem widać, że jest to ponad 2m. Dodając do tego wysokość barierki, która oceniam po stojącej obok dziewczynie na około 1,2-1,3 m daje dokładnie tyle ile wylicza w tabeli Bert.
LINK North Cove Yacht Harbor
Widać doskonale na poziomach osadów na murku poziomy pływów.
Wiesz oczywiście, że wysokość zdjęcia ma największe znaczenie dla tych "ścisłych pomiarów" i zbywasz milczeniem lub bezczelnie kłamiesz.
Piszesz coś o dokładnych wyliczeniach a bazgrzesz linie na zdjęciach pod proporcje, które na wejściu zawierają w sobie podstawowe błędy.
I całe te płaskoziemskie pierdolando opiera się na takich nieścisłościach i błędnych założeniach bez własnych propozycji kompletnego modelu.
Ja doskonale wiem, że ścisłe obliczenia z Tobą ścisłe nie będą bo na końcu jak wszystko zostanie wyjaśnione znajdziesz sobie kolejna pozorna dziurę w całym, taką masz technikę dyskusji..lub unikanie.
Odniesiesz się do pływów i wysokości aparatu czy kolejne pytanie niewygodne będziesz zbywał milczeniem?