matsuka napisał(a): Po pierwsze te zdjęcia Ziemi nie mają żadnego znaczenia dla sprawy (firmamentu). Wkleiłem je, żeby pokazać iż NASA przedstawia kompozyty jako rzekome zdjęcia.Proszę wskazać wypowiedź przedstawiciela NASA, w którym twierdzi on, że kompozyt jest zdjęciem. Możesz podać tę wypowiedź obok tej, w której twierdzi on (lub inny przedstawiciel NASA), że „na wysokości 120–150 km nic nie ma”.
Cytat:Przypuszczam, że takiCzyli jaki?
Cytat:ale pewności nie mam.Przecież masz podobno konkretne zjawiska, które wskazują gdzie jest firmament. Ale jakoś w nic sensownego się te przesłanki nie układają najwyraźniej.
Cytat:Jakich jeszcze dowodów należałoby oczekiwać na istnienie firmamentuPrzecież napisałem – konkretnego, spójnego modelu zgodnego z obserwacjami.
Cytat:mamy szkło w rękach, które spadło z niebaMacie szkło, które spadło z nieba? A skąd wiecie, że spadło?
Cytat:a w miejscu w którym tego szkła nie ma na niebie jest pustynia na Ziemi?Kurde, ciekawe. Znajdujemy szkło akurat tam, gdzie jest piasek.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson