Macieju1,
odradzam Ci, ze wszech miar wchodzenie w zakład finansowy z zefciem dlatego, że mojej ocenie zefcio nie ma zdolności honorowej do pojedynkowania się.
1. Po pierwsze zefciu jest bez wątpienia kłamcą. Udowodniłem mu to ponad wszelką wątpliwość. Gdybym miał chociaż cień wątpliwości nie napisałbym tego.
Najśmiejszniejsze jest to, że jest on również forumowym liderem od nazywania większości swoich oponentów bezpodstawnie kłamcami.
2. Po drugie zefciu pomawia ludzi w dyskusjach (jeden z przykładów poniżej)
3. Po trzecie zefciu jest donosicielem - został złapany za rekę na donoszeniu do moderacji w dyskusji, która go nie dotyczyła.
4. Po czwarte zefciu jest wręcz niewyobrażalnie złośliwy i małostkowy - widzisz to sam chociażby w swoich systemie reputacji.
5. Po piąte zefciu nie umie przyznać się do błędu, poza nielicznymi wyjątkami - przyparty do muru prawdą będzie lawirował tak, żeby nie przyznać się, że się mylił - żeby wyszło na jego, nawet jeśli to niemożliwe, co prowadzi do naprawdę absurdalnych jego zachowań czasami.
6. Po szóste zefciu sam Ciebie oskarża o rzekome niehonorowe wycofywanie się z zakładu, gdy zaproponował mi kiedyś coś takiego by później kompletnie zignorować moje pytanie czy propozycja jest aktualna.
7. Zwracam uwagę, że napisał tam wtedy m.in. :
Poza tym :
1. Zakład jest zupełnie niesprawiedliwy - 100 tyś. złotych względem 100 złotych to zbyt wielka przepaść, żeby ktoś honorowy zgodził się być Twoim przeciwnikiem w takim zakładzie.
Jeśli ktoś się na to godzi to świadczy to o nim.
2. Nikt uczciwy nie będzie sędzią w takim zakładzie w takim sensie : kto by przyjął przelew na 100 000 PLN jako sędzia? Chyba tylko osoba nieuczciwa, która chciałaby takie pieniądze zagarnąć, bo normalny człowiek zrobiłby sobie tylko problem z urzędem podatkowym.
3. Kto miałby być sędzią technicznym tego zakładu i rozstrzygać o zwycięstwie? Nawet fizyk, którego szanuję wydaje się mierzyć zupełnie inną miarą argumenty przeciw kulistości, a inną za kulistością.
Ciężko znaleźć osobę zupełnie bezstronną, tak po prostu.
Miałbyś powierzyć 100 000 PLN decyzji obcej osoby nie mając żadnej gwarancji jej uczciwości w ocenie dowodów?
4. Skąd pewność, że taki sędzia, nie dogadałby się z Twoim przeciwnikiem, że zasądzi na jego korzyść bez względu na dowody i podzielą się pieniędzmi?
Jeśli chcesz się zakładać, to szlachetnie z Twojej strony, ale niech różnica pieniężna nie będzie większa niż 5 krotnie i niech pieniądze nie będą większe niż 1000 PLN
Niech sędzią będzie ktoś taki jak fizyk, któremu płaci wszystkie koszty przegrany, a niech Twoim przeciwnikiem będzie ktoś uczciwy, o zdolności honorowej - np. bert04.
Na pewno nie ktoś taki jak zefciu, komu udowodniono tyle niegodnych zachowań.
odradzam Ci, ze wszech miar wchodzenie w zakład finansowy z zefciem dlatego, że mojej ocenie zefcio nie ma zdolności honorowej do pojedynkowania się.
1. Po pierwsze zefciu jest bez wątpienia kłamcą. Udowodniłem mu to ponad wszelką wątpliwość. Gdybym miał chociaż cień wątpliwości nie napisałbym tego.
Najśmiejszniejsze jest to, że jest on również forumowym liderem od nazywania większości swoich oponentów bezpodstawnie kłamcami.
2. Po drugie zefciu pomawia ludzi w dyskusjach (jeden z przykładów poniżej)
3. Po trzecie zefciu jest donosicielem - został złapany za rekę na donoszeniu do moderacji w dyskusji, która go nie dotyczyła.
4. Po czwarte zefciu jest wręcz niewyobrażalnie złośliwy i małostkowy - widzisz to sam chociażby w swoich systemie reputacji.
5. Po piąte zefciu nie umie przyznać się do błędu, poza nielicznymi wyjątkami - przyparty do muru prawdą będzie lawirował tak, żeby nie przyznać się, że się mylił - żeby wyszło na jego, nawet jeśli to niemożliwe, co prowadzi do naprawdę absurdalnych jego zachowań czasami.
6. Po szóste zefciu sam Ciebie oskarża o rzekome niehonorowe wycofywanie się z zakładu, gdy zaproponował mi kiedyś coś takiego by później kompletnie zignorować moje pytanie czy propozycja jest aktualna.
7. Zwracam uwagę, że napisał tam wtedy m.in. :
zefciu napisał(a):Będę już zawsze stawał w Twojej obronie ilekroć ktoś Cię na tym forum będzie szykanował.przyznając de facto, że byłem szykanowany i nie stawał w mojej obronie nawet w obliczu niesprawiedliwości, którą widział, by potem napisać w ten sposób kłamliwie m.in na mój temat (za moimi plecami) :
zefciu napisał(a): Nikt ich nie prześladuje. Wręcz przeciwnie ...
Poza tym :
1. Zakład jest zupełnie niesprawiedliwy - 100 tyś. złotych względem 100 złotych to zbyt wielka przepaść, żeby ktoś honorowy zgodził się być Twoim przeciwnikiem w takim zakładzie.
Jeśli ktoś się na to godzi to świadczy to o nim.
2. Nikt uczciwy nie będzie sędzią w takim zakładzie w takim sensie : kto by przyjął przelew na 100 000 PLN jako sędzia? Chyba tylko osoba nieuczciwa, która chciałaby takie pieniądze zagarnąć, bo normalny człowiek zrobiłby sobie tylko problem z urzędem podatkowym.
3. Kto miałby być sędzią technicznym tego zakładu i rozstrzygać o zwycięstwie? Nawet fizyk, którego szanuję wydaje się mierzyć zupełnie inną miarą argumenty przeciw kulistości, a inną za kulistością.
Ciężko znaleźć osobę zupełnie bezstronną, tak po prostu.
Miałbyś powierzyć 100 000 PLN decyzji obcej osoby nie mając żadnej gwarancji jej uczciwości w ocenie dowodów?
4. Skąd pewność, że taki sędzia, nie dogadałby się z Twoim przeciwnikiem, że zasądzi na jego korzyść bez względu na dowody i podzielą się pieniędzmi?
Jeśli chcesz się zakładać, to szlachetnie z Twojej strony, ale niech różnica pieniężna nie będzie większa niż 5 krotnie i niech pieniądze nie będą większe niż 1000 PLN
Niech sędzią będzie ktoś taki jak fizyk, któremu płaci wszystkie koszty przegrany, a niech Twoim przeciwnikiem będzie ktoś uczciwy, o zdolności honorowej - np. bert04.
Na pewno nie ktoś taki jak zefciu, komu udowodniono tyle niegodnych zachowań.