Dragula napisał(a): Po pierwsze - ma duże problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Na przykład nie jest w stanie pojąć żadnych argumentów związanych z astronomią, które początkowo zbywał leniwyym "niewiadomo jak działa niebo", a gdy pojawiły się kolejne podważające jego "niewiadomo"... Zbywał je tym samym "kontrargumentem", czasami też przekręcając to co napisał rozmówca.Dlatego uznałem, że skoro takie sobie kryterium wymyślił, że jak świnie musimy mieć wbite oczy w Ziemię i nie wolno nam patrzeć na żadne „światła”, to będę grał w jego grę i rzeczywiście pomijał argumenty astronomiczne. Kryterium to jest debilne, ale nawet z zachowaniem tego kryterium kulistość Ziemi jest jasno widoczna
Cytat:nie wie nawet, że w druku znaków interpunkcyjnych nie poprzedza się spacją.Ale to przecież nie jest niewiedza. Gdyby to była niewiedza, to by po pierwszy zwróceniu uwagi się poprawił. On jednak celowo napierdala w tę spację, bo chce swoim zachowaniem zirytować rozmówców.
Cytat:Nie obchodzi go, że wszystkie otaczające nas zjawiska stają się niewytłumaczalne na płaskiej Ziemi.Obchodzi. Dlatego wymyśla takie kryteria, które, jego zdaniem pozwolą obronić tezę o płaskości Ziemi.
Cytat:3. Paranoja, urojenia ksobne - cały świat okłamuje macieja.Gdyby tak było, to by Maciej1 próbował jakoś chaotycznie bronić swoich poglądów. I tworzyć jakieś sensowne ich wyjaśnienia. On jednak się od dawania takich wyjaśnień uchyla. Z drugiej strony – psychiatrą nie jestem. Może to autentyczna choroba.
Cytat:4. Nieustanna konfabulacjaNo ba. Ja już sam nie wiem, ile skonfabulował, a ile jest w tym wszystkim prawdy. Ile z tych zdjęć zrobił sam, a ile skopiował. Czy w ogóle któreś wyliczenia były rzeczywiście jego? Czy w ogóle był kiedyś w samolocie? To wszystko dla mnie tajemnice.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson