Joker napisał(a):Maciej1 napisał(a): Przestać bredzić o "powszechnym spisku" i przejść do konkretów.
Wow, Macieju zapomniałeś kto wprowadził do tego wątku taki spisek, zresztą mnie nawet posądzałeś o udział w takowym
No jak to kto wprowadził ? Przecież wy, kuloziemcy.
Ja zacząłem swoje pisanie od rozważania obserwacji powierzchni ziemi i od geometrii (proszę to sprawdzić), na co wy niedorzecznie reagujecie "ale taki spisek, taki wielki spisek, jak to możliwe?"
Na logiczne argumenty dotyczące powierzchni ziemi (obserwacje i geometria) wy odpowiadacie niedorzecznym psychologizowaniem "ale dlaczego ? ale po co? ale jak to możliwe? ale czemu mieliby tak robić?"
Powtórzę więc jeszcze to co powtarzałem, bo najwyraźniej nie dociera:
Kształt powierzchni (dowolnej, choćby ziemskiej) poznajemy badając geometrię tej powierzchni a nie studiując "psychologię zachowań ludzkich", czyli nie przez "analizę motywów i intencji" ludzi po tej powierzchni chodzących.
To przecież wy cały czas uciekacie do spisku. Pokazać wam obserwację ziemi i geometryczne zależności, to wy na to "ale przecież spisek wszyscy musieliby być w spisku, taki wielki spisek, aj aj...". To więc wy nieustannie kręcicie się wokół "spisku".
Zatem jeszcze raz w kwestii spisku, skoro on taki ważny dla was:
Spisek dotyczy spiskowców, czyli tych którzy "wiedzą a nie powiedzą, wiedzą a ukrywają". Natomiast pożytecznych idiotów, czyli ludzi którzy dali się nabrać na głupstwa spiskowców spisek nie dotyczy. Tych ludzi dotyczy głupota, omamienie i wypranie rozumu. Rozumiesz ?
Nie mówcie więc wy, kuloziemcy "że spisek, wielki spisek". Bo spisek nie utrzymuje się z powodu "dotrzymywania tajemnicy przez wielką liczbą spiskowców". Tylko spisek utrzymuje się z powodu zdurnowacenia większości ludzi, z powodu wielkiej liczby pożytecznych idiotów, którzy dali się nabrać i nie rozumieją.
Wy, tutaj z tego forum (najpewniej) jesteście tymi pożytecznymi idiotami (niektórzy z was może są spiskowacami?)
Bo wam można pokazać to, co wyklucza wasz model tak jak ja wam pokazałem, ale wy wciąż upieracie się przy swoim i wciąż kłaniacie się swojemu globusowi.