Ziemowit napisał(a): Matsuka, zamiast spekulować kupuj teleskop https://deltaoptical.pl/teleskop-sw-star...om=listing i bierz się chłopie za obserwacje.Oj Ziemowit, Ziemowit, przecież Matsuka nie musi tego robić, bo jeden anonimowy facet w internecie to zrobił a wyniki obserwacji opisał w filmiku na YT, na którym widać komputerowo namalowane dwa żółte kółka i jajo, i orzekł, że to własnie zobaczył o różnych godzinach obserwując słońce, więc matsuka nie musi sam tego potwierdzać, bo przecież ma DOWÓD, że Słońce zmienia rozmiar i kształt!
Gdyby facet prowadził profesjonalne badania, to znaczy że jest w spisku i jest niewiarygodny, ale jak anonimowy amator z fatalnym sprzętem robi pojedynczą obserwacje, to jest to dowód nie do zbicia!
matsuka napisał(a):Baka do rozpukuDragula napisał(a): No właśnie okazuje się, że nie można. Bo zastąpienie modelu A modelem B w celu rozwiązania problemu X powoduje, że problem Y, rozwiązany na płaszczyźnie A staje się ponownie problem na modelu BAleż ja nie twierdzę, że wszystkie modele płaskiej Ziemi są jednocześnie prawdziwe. Wiadomo, że z dwóch różnych modeli płaskiej Ziemi co najmniej jeden doświadczy tego o czym piszesz, na jakmś etapie.
Matsuka zakłada, że jeden model płaskiej Ziemi wyjaśnia fakt A a inny model fakt B czyli że fakt A i B są wyjaśnione, czyli płaska Ziemia jest faktem
O tak, największą siłą płaskoziemców jest brak modelu i ciągłe pływanie pomiędzy różnymi hipotezami. Przypomnijmy, że Matsuka równocześnie upiera się, że ta nieistniejąca teoria płaskiej Ziemi spełnia rygory brzytwy ockhamowskiej Dlaczego? A no dlatego, że płaskie jest prostsze, niż okrągłe. Okrągłe - skomplikowane i to niby ma coś wspólnego z Ockhamem