To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Płaska/Wklęsła Ziemia?
Ziemowit napisał(a): Macieju. Dopóki nie będziesz w stanie zbudować i przedstawić w miarę logicznego i spójnego matematycznie modelu płaskiej ziemi to nigdy nie będziesz w stanie nas przekonać do swoich racji.

Ale to jest Twój błąd logiczny. Nawet podwójny. Po pierwsze dlatego, że Tobie nie chodzi o "model płaskiej ziemi" tylko o "model nieba i płaskiej ziemi". Tymczasem niebo nie ma nic do rzeczy w kwestii kształtu ziemi. Kształt powierzchni (dowolnej, np. ziemskiej) definiuje i określa tylko i wyłącznie geometria tej powierzchni (np. ziemi) a nie to co świeci w otoczeniu powierzchni (np. światła nad powierzchnią ziemi).

Drugi błąd logiczny jest natury ogólnej. I to jest jeszcze straszniejszy błąd. Kiedyś napisałem tutaj taki tekst, który jest czymś w rodzaju "krótkiego wykładu o modelu". Przeczytaj ten tekst.

https://ateista.pl/showthread.php?tid=13...#pid688910

Krótka esencja z tego "wykładu": Model sprzeczny z "tylko jednym" faktem jest fałszywy. Ilość faktów zgodnych z modelem nie ma żadnego znaczenia. Co więcej: fałszywy, ale dominujący w danym czasie model ma więcej faktów potwierdzających, niż falsyfikujących. Ponieważ każdy model jest przecież tak budowany by fakty wyjaśniał, czyli był z nimi zgodny, nie zaś tak by był z nimi sprzeczny. Nie wolno lekceważyć tego co falsyfikuje model, choćby było "tylko jednym".
Cytat:[Obrazek: 800px-Uklad_Sloneczny.svg.png]

To fałszywy model. Każdy model sprzeczny "tylko" z jedną powtarzalną obserwacją jest modelem fałszywym. W przedstawionym przez Ciebie modelu ziemia "jest kulą o promieniu ok. 6371-6378 km". Obserwacje powierzchni ziemi przeczą temu, że ziemia jest taką kulą.



Cytat:Za pomocą modelu układu słonecznego da się wytłumaczyć wiele zjawisk zachodzących na niebie.

Wyjaśnianie przy pomocy fałszywego modelu jest fałszywym wyjaśnieniem. 



Cytat:1. Za pomocą modelu układu słonecznego można wytłumaczyć ruch gwiazd na niebie.

Wyjaśnienie przy pomocy sfalsyfikowanego modelu jest fałszywym wyjaśnieniem. Model sprzeczny z jednym faktem (jeden rodzaj obserwacji) jest sfalsyfikowany.




Cytat:1. Za pomocą modelu układu słonecznego można wytłumaczyć ruch gwiazd na niebie. Na półkuli południowej w nocy gwiazdy obracają się wokół wspólnego środka. Ta sama sytuacja obserwowana jest na półkuli północnej tylko niebo kręci się w przeciwnym kierunku. Aby to sprawdzić na modelu ziemi kuli, wystarczy w programie Google Earth postawić ludzika na obszarze RPA i za pomocą suwaka pory dnia zobaczyć jak zmienia się wygląd nieba. Obrót nieba jaki obserwujemy logicznie można zaprezentować na modelu rotującej kulistej planety. Na modelu płaskiej ziemi, a przynajmniej takim, jakie do tej pory poznałem ruch gwiazd wyglądałby inaczej i modele płaskiej ziemi nie tłumaczą właściwie niczego co można zaobserwować na niebie.

Film nagrany w RPA:
 



Obserwacja nieba w programie Google Earth, model ziemi kuli:

[Obrazek: c494180a33f91.png]
 


Zgodność modelu z faktami w licznie n (gdzie n- dowolnie wielka liczba naturalna) dowodzi tego, że:
model może być prawdziwy, istnieje taka możliwość, że model jest prawdziwy.
Niezgodność modelu (zgodnego nawet z faktami w liczbie n, gdzie n- patrz wyżej) z "tylko jednym" faktem dowodzi tego, że model z całą pewnością jest fałszywy.
To jest logika.



Cytat:Zaćmienia słońca i księżyca można tłumaczyć modelem ziemi kuli i budową układu słonecznego. Obserwacje zaćmień wydają się pasować do modelu księżyca obracającego się wokół planety ziemi i układu ziemi-księżyc obracającego się wokół słońca. Na modelu płaskiej ziemi, a przynajmniej takim, jakie do tej pory znalazłęm byłby wielki problem z wytłumaczeniem zaćmień słońca jak i księżyca.


Są to fałszywe wytłumaczenia. Bo w tym modelu ziemia jest "kulą o promieniu ok. 6371-6378 km". I patrz wyżej.


Cytat:Rysunek poglądowy zaćmień słońca i księżyca:

Ja wiem jak się to tłumaczy w waszym modelu. Nie musisz mi tego tłumaczyć. Ja też byłem kuloziemcą, tak samo jak Ty. Znam wasz model dostatecznie dobrze. I znam też logikę, więc wiem: model sprzeczny "tylko" z jednym faktem jest modelem fałszywym. Jeden kontrprzykład obala, falsyfikuje model.





Cytat:3. Brak widocznej zmiany wielkości kątowej przesuwającego się po niebie słońca jak i księżyca pasują do modelu układu słonecznego w którym słońce i księżyc są bardzo daleko od ziemi. Księżyc przesuwając się po niebie ma taką samą wielkość późno wieczorem, w środku nocy i wcześnie rano. Tu chodzi o 149 600 000 km odległość ziemi od słońca i 384 400 km odległość ziemi od księżyca.

Ja to rozumiem. Nie musisz mi tłumaczyć. Lecz ten model jest fałszywy, bo ziemia nie jest "kulą o promieniu ok. 6371-6378 km"



Cytat:Gdyby słońce i księżyc były blisko powierzchni ziemi to oddając się nad inną część płaskiej ziemi bardzo wyraźnie zmieniałyby obserwowany rozmiar.

Może by tak było, a może nie. Bo nawet gdyby tak było (że słońce i księżyc byłyby blisko) to ich ostateczny obraz zależy jeszcze i od tego "co jest po drodze". Jeśli "po drodze" promienia światła od słońca (do oka) jest "coś" dającego efekty optyczne (np. firmament, a nad nim wody) to mogłyby być różne efekty optyczne, np. podobne do działania soczewki. Wtedy nie musiałoby być istotnej różnicy w wielkości obiektów. Z zasady istnieje "nieskończenie wiele" (dowolnie wiele) możliwości (do rozważenia przy budowaniu modelu nauk szczegółowych).

Tak czy siak: niebo i jego światła (słonce, księżyc, gwiazdy...) nie mają nic do rzeczy w kwestii kształtu powierzchni ziemi. Kształt dowolnej powierzchni definiuje jednoznacznie geometria tejże powierzchni. 
Nieba nie znamy. Bez znajomości nieba nie można zawyrokować o kształcie ziemi na podstawie obserwacji świateł na niebie.


Cytat:Za pomocą modelu płaskiej ziemi nie da się wytłumaczyć chyba żadnych zjawisk zachodzących na niebie.

Podobnie nie da się ich wyjaśnić za pomocą współczesnego modelu. Bo model sprzeczny z "tylko" jednym faktem jest fałszywym modelem. A wyjaśnianie przy pomocy fałszywego modelu jest fałszywym wyjaśnieniem. To są podstawy logiki. Nie wiem jak tego można nie rozumieć.

[Jeśli na przykład teza "zabił Kowalski" jest dobrym wyjaśnieniem dla wielu różnych poszlak (motyw, ślady na miejscu zbrodni, DNA itd...) ale jednocześnie zachodzi "tylko jeden taki problem", że w czasie popełnienia zbrodni Kowalski siedział w celi więziennej na drugim końcu świata i są na to niezbite dowodu (świadkowie, monitoring, ...ślad gó… w toalecie więziennej, zrobionego w dniu morderstwa, a będącego wydaliną Kowalskiego (DNA)), to tezę "zabił Kowalski" należy odrzucić. I teza ta nie jest wtedy wyjaśnieniem tych poszlak. Ponieważ sfalsyfikowana teza nie jest wyjaśnieniem. Jeden kontrprzykład wyklucza tezę (model)]


Cytat:Punkty 1, 2 i 3 były już omawiana, jeśli trzeba to je rozwinę. Sam Matsuka przyznał, że nie widział jeszcze sensownego modelu płaskiej ziemi, w którym coś trzymałoby się kupy.

Podobnie i ja.


Cytat:Macieju. Mam do ciebie poważną i serdeczną prośbę: Przedstawiłem model ziemi kuli na podstawie którego da się wytłumaczyć zjawiska zachodzące na niebie.

Nie da się wytłumaczyć. Może by się i dało gdyby nie ten jeden problem, że obserwacje powierzchni ziemi wykluczają tezę, że ziemia jest "kulą o promieniu ok. 6371-6378 km"



Cytat:Przedstaw proszę model ziemi płaskiej na którym da się wytłumaczyć zjawiska zachodzące na niebie.

Przedstaw Ty model zgodny ze wszystkimi faktami i tłumaczący te zjawiska.  Ten, który pokazujesz jest fałszywy.


Cytat:Jeśli nie przedstawisz, to nigdy, poskreślam NIGDY do końca tego tematu i do końca śmierci nie będziesz w stanie innych ludzi na tym forum przekonać do swoich racji.

Być może tak. Ale to nie dowodzi mojego błędu. Tylko to dowodzi braku zdolności logicznego myślenia u innych ludzi. Jeden kontrprzykład obala model. Model sfalsyfikowany jest fałszywym wytłumaczeniem, a to czy istnieje wytłumaczenie alternatywne, czy też nikomu się takiego zbudować nie udało- to niczego nie zmienia.

[Jeżeli Kowalski nie mógł zabić "choć zgadza się wiele poszlak"- bo siedział w celi w chwili morderstwa, to wytłumaczenie "zabił Kowalski" jest fałszywe. To, że ono ma "sto poszlak na swoje poparcie" a "tylko jeden" element który go falsyfikuje- to niczego nie zmienia. Jeżeli teza "zabił Kowalski" jest sfalsyfikowana to upada cały model oparty na tej tezie. Jest fałszywy (ten model) nawet wtedy, gdy nikt nie potrafi pokazać prawdziwego mordercy. To jest logika !]



Cytat:Macieju, wyjaśnij proszę jak na ziemi płaskiej mogą zachodzić zjawiska zaćmienia słońca, zaćmienia księżyca i ruchy gwiazd na niebie na obszarach blisko bieguna północnego i na obszarach bardzo oddalonych od bieguna to pogadamy.

Wytłumacz Ty. To wytłumaczenie, które podajesz jest fałszywe. Podaj więc prawdziwe !

Cytat:Ja uważam, że wiemy o tych światłach bardzo dużo. Dla mnie to co oferuje współczesna nauka jest BARDZO logiczne i bardzo długo się nad tym zastanawiałem i obecnie nie mam powodu, by stwierdzić, że nic nie wiemy.

Mądry człowiek to taki, który wie, że nic nie wie. A głupcowi zawsze się wydaje, że "dużo wie". Każde urojenie jest zawsze "bardzo logiczne". [patrz definicja urojenia] Lecz każde urojenie ma jakiś feler, czasem nawet "tylko" jeden.

Na temat nieba praktycznie nic nie wiemy. Natomiast mamy (tzn. nie ja, bo ja miałem- gdy wierzyłem w Twój model) rozbudowany system urojeń, mamy urojenia.
Lepiej nic nie wiedzieć, niż wiedzieć fałszywie. Lepiej nie mieć pomysłu, niż mieć urojenia.

Skąd Ci się to uroiło, że "na temat nieba to bardzo wiele wiemy" ?




Cytat:Jest absolutnie niewykonalne i niemożliwe, żebyś przekonał mnie do czegokolwiek nawet za 100 lat mówiąc ot tak po prostu, że argumenty astronomiczne są kretyństwem bo dla mnie nie są. Dla mnie są BARDZO logiczne.

To przykre, że nie opanowałeś podstaw logiki. Być może są "logiczną konstrukcją myślową". Ale są fałszywe, bo sprzeczne z obserwacjami powierzchni ziemi. Ponadto wszystkie są opate na domysłach, niezweryfikowanych założeniach odnośnie nieba.




Cytat:Lot z Santiago do Auckland jest wyraźnie sprecyzowany w ramach czasowych. Znany jest czas wylotu i czas przylotu. Ostatnio policzyłem (https://ateista.pl/showthread.php?tid=13461&page=77), że odległość pomiędzy tymi miastami na płaskiej ziemi wynosiłaby ok. 24800km a na ziemi kuli ok. 9600km. Jeśli odległość jest znana w przybliżeniu to niemożliwe byłoby określenie dokładnych ram czasowych.

Nie znam prawdziwej odległości między tymi miastami. Lot samolotu nie gwarantuje nawet tego, że samolot leciał po prostej.


Cytat:Skoro ramy czasowe odlotu i przylotu podawane na stronach są dokładne to odległość też musi być dokładnie policzona. Jak to wyjaśnisz?


Czy w czasie lotu samolotu wbijano markery w ziemię ? Czy potem sprawdzano, że one układają się w prostą ?

[Wyobraź sobie, że masz nawet wbite w ziemię jakieś markery, na dystansie kilku tysięcy kilometrów. Jaki masz pomysł na sprawdzenie, że one układają się w  prostą ? Oczywiście chodzi o sprawdzenie w rzeczywistości, a nie na tym co pokazuje mapa].


Cytat:Mam Macieju do Ciebie pytanie: Ile w kilometrach twoim zdaniem wynosi odległość pomiędzy Auckland a Santiago? 5000km, 10000km, może 30000km?

Nie wiem.




Cytat:Biorąc pod uwagę maksymalne możliwe prędkości przelotowe samolotów http://www.centerfly.pl/media/top-10-naj...h,533.html mieszczące się w okolicach 1000km/h to gdyby odległość wynosiła 24800km to uwzględniając czas na kołowanie na lotnisku samolot musiałby lecieć z prędkością ponad 2000km/h żeby zdążyć, więc to niemożliwe, żeby odległość pomiędzy tymi miastami była tak duża.

Prędkość razy czas daje odległośc po przebytej drodze. Ale co z pytaniem o linię prostą, czyli pytaniem o kształt tej drogi ? A co z wiatrami, które wieją ? Obejrzyj sobie mapę wiatrów na ziemi.




Cytat:Natomiast odległość 9600km, pasująca do modelu ziemi kuli jest OK bo spokojnie mieści się w możliwościach prędkości przelotowych samolotów liniowych.

Nie znam prawdziwej odległości. Nie będę się wymądrzał. Nie znam prawdziwej mapy. Ale rozumiem, że rysowanie mapy jest bardzo trudne (zwłaszcza nad wodami).I przyczyny wymieniłem.


Wiadomości w tym wątku
Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez matsuka - 31.07.2017, 18:57
Ćwiartowanie paranoi. - przez Żarłak - 24.06.2018, 09:53
RE: Płaska Ziemia - mądrzejsza idea niż się wydaje - przez Maciej1 - 13.09.2018, 19:42
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Ziemowit - 02.11.2018, 22:52
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 02.11.2018, 23:51
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Maciej1 - 03.11.2018, 11:13
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 03.11.2018, 12:54
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Maciej1 - 03.11.2018, 13:38
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Vanat - 03.11.2018, 19:50
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 03.11.2018, 13:58
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Maciej1 - 03.11.2018, 20:17
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 03.11.2018, 21:30
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Maciej1 - 03.11.2018, 21:47
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 03.11.2018, 22:51
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez matsuka - 03.11.2018, 23:11
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 03.11.2018, 23:28
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez matsuka - 03.11.2018, 23:58
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Joker - 04.11.2018, 00:22
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 04.11.2018, 00:24
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez matsuka - 04.11.2018, 00:55
RE: Płaska/Wklęsła Ziemia? - przez Fizyk - 04.11.2018, 01:25

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 30 gości