Maciej1 napisał(a): Zdanie "nad wodą często zachodzi refrakcja i zjawiska optyczne zniekształcające obraz" nie jest równoważne zdaniu "refrakcja taka może zachodzić tylko nad wodą".Ależ oczywiście że jest, bo upierasz się, że to nieznany nauce byt - coś co nazwałeś "mgiełka nawodna" wywołuje twoim zdaniem zjawisko refrakcji.
Nie ma "mgiełki nawodnej" - nie ma refrakcji.
A tu jaki pech - refrakcja jest. A mgiełki nie ma.
Czyli błędnie wyjaśniłeś zjawisko refrakcji.
Powtarzam więc pytanie:
Dlaczego refrakcja, czyli "załamanie światła na granicy ośrodków, które pod względem optycznym są różne" zachodzić w powietrzu nad asfaltem? Przecież nie ma tam różnych ośrodków. Brak mgiełki nawodnej, nie ma więc granicy między ośrodkami, tak więc refrakcja nie powinna zachodzić!
Maciej1 napisał(a): Nie studiuję widoków nad asfaltem, nie będę więc teoretyzował. Moje obserwacje dotyczą głównie widoków nad wodą i wiem z doświadczenia co najczęściej tam się dzieje, jakie efekty optyczne widać. Zaś teoria "dlaczego tak się dzieje" to jest osobna kwestia.Ale idiotyczny wykręt. Przecież ty cały czas teoretyzujesz na temat refrakcji na podstawie zamazanych amatorskich robionych niesystematycznie zdjęć.
I w ramach tego teoretyzowania orzekłeś, że na twoich fotkach nie ma refrakcji.
A teraz "nie będziesz teoretyzował