Vanat napisał(a):Maciej1 napisał(a): A jakie to ma znaczenie dla tej kwestii o którą chodzi ?
Zasadnicze. I myślę, że doskonale o tym wiesz, i dlatego tchórzysz z odpowiedzią.
Zasadnicze czyli konkretnie ?
"Zasadnicze" to jest takie hasło ogólne. Może ono jest i w tym przypadku prawdziwe, ale konkrety poproszę. Bo "zasadnicze" bez konkretów to nic nie znaczy.
Dragula napisał(a): Eeee juz pomijajac kwestie tego, ze nawet idiotenkamery nie potrafisz prosto trzymać, to nie zastanawiało cię nigdy, że nie widać na tym zdjęciu krawędzi dysku?Nie. A dlaczego miałoby mnie zastanowić ?
Cytat:Skoro już ustalilismy, ze slonce chowa się pod dysk (a przynajmniej pod chmury, co sfotografowales),
Tak? A to bardzo ciekawe. Bo na moich zdjęciach słońce nie "chowa się pod chmury".
Cytat:to raczusz w koncu wyjasnic jak na debila przystalo, jakim cudem dzien i noc wystepuja na ziemi jednoczesnie?
Po pierwsze: jakie to ma znaczenie dla kształtu powierzchni ziemi ? Kształt powierzchni ziemi określa i determinuje geometria powierzchni ziemi, a nie zachowanie się słońca na niebie.
Po drugie, jeśli mam już spekulować i snuć przypuszczenia na temat nieba, tak jak to robią kuloziemcy (cała współczesna kosmologia nieba to przypuszczenia, spekulacje i teorie na temat nieznanego nieba), to przecież odpowiedź na to pytanie jest oczywista, wynika z logiki: jeżeli ziemia jest płaska, to dzień i noc nad płaskim muszą wynikać z działania i budowy nieba i sytuacja musi być podobna do "plamy reflektora". Część ziemi jest oświetlona (z góry, z nieba)- tam jest "plama reflektora", i tam jest jasno, jest dzień, a część jest nieoświetlona, poza tą "plamą reflektora nieba" i tam jest ciemno, jest noc. To proste.