Dragula napisał(a):
Cytat:Po pierwsze: jakie to ma znaczenie dla kształtu powierzchni ziemi ? Kształt powierzchni ziemi określa i determinuje geometria powierzchni ziemi, a nie zachowanie się słońca na niebie.oczywiście nie ma żadnej róznicy pomiędzy oświetlaniem kuli a koła. Skoro kretyn pokroju macieja1 rzuca takie zdanie z pozycji kretyńskiego autorytetu, to takoż musi być. Po prostu chorujemy na oczy
Kształt powierzchni jest zdefiniowany i zdeterminowany geometrią tej powierzchni=>wynika jednoznacznie z obserwacji i pomiarów tej powierzchni. Kształt powierzchni nie zależy od tego co się dzieje w otoczeniu tej powierzchni, w szczególności od gry świateł w otoczeniu tej powierzchni.
Kim jest ten, który nie jest zdolny do zrozumienia tego, co powyżej zapisano?
Jesteś mistrzem w obrażaniu i używaniu epitetów. Argumentacji nie jesteś zdolny pokazać. Jak się nie ma argumentów, to przecież zawsze jednak można nazwać oponenta "kretynem" i dokopać mu "punktem reputacyjnym".
Cytat:Aleś spłodził z tym reflektorem, pajacu.
A kim jest ten który nie jest zdolny zrozumieć, że bez specjalnych przyrządów nie da się zaglądać za górkę ziemi i za zakręcający korytarz ?
Cytat:Skoro tak, to dlaczego zachód słońca widać dłużej, kiedy jest się wysoko nad ziemią, a nie wtedy, gdy jest się jak najniżej?
A co to znaczy, że "widać dłużej" ? Co przez to rozumiesz ? Obserwowałeś ? Mierzyłeś czas trwania zachodu w zależności od wysokości ?
Cytat:Przecież bycie wyżej oznacza szybsze opuszczenie stożka rzucanego światła.
Nie wiem o czym Ty mówisz. O jakim "stożku" ?
Cytat:Czy może ten reflektor istnieje w wielu wymiarach
Ja nie pisałem o istnieniu jakiegokolwiek "reflektora". Czytaj ze zrozumieniem. Czytaj dokładnie i myśl.
Cytat:i dla kazdego obseretora wygina się tak, aby był przekonany, że znajduje się na kulistej Ziemi?
No i co ? Co z tego ?
Z tego, że "niebo (pod pewnymi względami) zachowuje się tak jakby ziemia była kulą o promieniu...itd., słońce było ok. 150 mln km stąd" nie wynika wcale, że "w takim razie ziemia jest kulą". Jeśli ktoś używa rozumu i opanował zdolność logicznego myślenia to rozumie i wie, że z powyższego wynika to:
Ziemia jest taka kulą, a słonce jest daleko daleko (150 mln km) LUB ziemia taka kulą nie jest ale niebo tak tylko się zachowuje.
Dodatkowo: używający rozumu, człowiek posiadający rozum i potrafiący z niego korzystać po stwierdzeniu, że powierzchnia ziemi nie zachowuje się tak jakby ziemia była kula o promieniu ...itd. od razu wie, że zachodzi to drugie, druga alternatywa. Czyli ziemia nie jest taką kula, ale niebo (słońce) zachowuje się jakby była. Ponieważ używający rozumu, człowiek rozumny nie ignoruje żadnego faktu, lecz uwzględnia wszystkie fakty. Nie tylko uwzględnia fakt w jaki sposób zachowuje się niebo, ale także i ten fakt, że obserwacje geodezyjne powierzchni ziemi wykluczają tezę, że "ziemia jest kulą o promieniu ok. 6371-6378 km".
Wyznawca religii nieba (zachowania się nieba), religii kulistości ziemi oczywiście nie używa rozumu i dla niego liczy się tylko to jak zachowuje się niebo. To natomiast , że obserwacje geodezyjne powierzchni ziemi zaprzeczają tezie, że "ziemia jest kula o promieniu zbliżonym do ok. 6371-6378 km"- to czciciel religii nieba i kulistości ziemi po prostu ignoruje i traktuje tak jakby tego nie było.
Cytat:Dlaczego chmury położone po przeciwnej stronie niebosklonu są oświetlone, przez reflektor?
Sprecyzuj pytanie. Ponieważ nie da się zrozumieć o co Ci chodzi.