Maciej1 napisał(a): Ależ oczywiście, że tłumaczy. A jeśli jednak według Ciebie "nie tłumaczy" to dlaczego z Krakowa niemal zawsze nie widać Tatr ? Dlaczego tylko kilka-kilkanaście dni w roku widać Tatry skoro wedle Ciebie pochłanianie i rozpraszanie przez powietrze nie jest wytłumaczeniem ?Czy ja napisałem, że pochłanianie światła przez powietrze nie jest wyjaśnieniem tego, że z Krakowa nie zawsze widać Tatry? Nie napisałem. Zjawisko ograniczonej przejrzystości powietrza jest faktem, któremu nikt nie zaprzecza. Ale nie jest ono wyjaśnieniem zjawiska znikania obiektów za horyzontem. Dlaczego? Bo rządzi się innymi prawami.
- Tatry z Krakowa czasem widać, a czasem nie widać. Natomiast obiektów za horyzontem nie widać nigdy.
- Jeśli jest mgła i kiepsko widzę jakiś obiekt na powierzchni Ziemi, to jak wejdę na 10 piętro, to tym bardziej go nie zobaczę. Tymczasem np. na statku marynarz na bocianim gnieździe widzi ląd zanim zobaczą go marynarze na pokładzie. Mimo że jest od tego lądu dalej i dzieli go od tego lądu więcej powietrza.
- W mgle mogę np. nie dostrzegać jeszcze obrysu samochodu, ale widzieć jego światło przeciwmgłowe. Natomiast jeśli np. samolot odleci za horyzont to nie widzę go w ogóle. Ani obrysu, ani świateł. Niczego.
Cytat:Już Ci to tłumaczyłem.Tłumaczyłeś, ale to tłumaczenie jest błędne, bo obserwacje tego nie potwierdzają. Nikt dotychczas nie wyjaśnił, że w normalnych warunkach (kiedy nie ma mgły) powietrze nad Ziemią jest aż tak nieprzezierne w stosunku do powietrza wyżej.
Cytat:jest zasadą, że to co bliżej ziemi jest gęstsze i mniej przezierne niż to które jest na kilku kilometrach.Tak. W pogodny dzień powietrze metr nad Ziemią jest bardziej przezierne niż cumulusy 2 km nad Ziemią. Tako rzecze Maciej1.
Cytat:Co widać po tym, że na przykład lecąc samolotem na wysokości 10 km horyzont jest nieostryBędąc młodą lekarką przyszedł do mnie pacjent
Cytat:Ale cóż tu jest do "wyjaśniania" ? Horyzont nad płaskim jest przede wszystkim oczywistością geometryczną i wynika z geometrii.Proszę zatem wyjaśnić, jak wynika z geometrii, a nie kraść zdjęcia. Nigdy w życiu nie byłeś na żadnym korytarzu, że zdjęcie z korytarza musiałeś ukraść?
Cytat:I cóż tu jest do "wyjaśniania" ?Przecież napisałem – co to jest horyzont, jak powstaje i jak powinien się zachowywać przy zmianie wysokości. Jak na razie wyjaśniłeś jedynie, że jesteś bezwstydnym złodziejem cudzej własności intelektualnej.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson