Joker napisał(a): Nad Atlantykiem to rozumiem stosunkowo nisko nad poziomem morza/Oceanu.
No i co, że "nisko" ? A w ogóle to co "nisko" ? [Generalnie: im niżej położony radar (lotnisko) i im niżej leci samolot- tym gorzej dla Twych kuloziemskich teorii]
Cytat:Fachowcy od radiolokacji (w przeciwieństwie do szeregowych żołnierzy) nie dziwią się tylko próbują wyjaśnić temat, twierdzą że superrefrakcja daje zasięg do 1000 czy 2000 km. Jest tam kilka takich zjawisk wpływu atmosfery na zasięg radarów opisanych:
Jacy "fachowcy" ? Ludzi otumanionych nazywasz fachowcami ? Jaka "superrefrakcja" ?!
Ziemia jest płaska => nie potrzeba żadnych "superrefrakcji" i zjawisko dalekiego zasięgu radaru staje się łatwo zrozumiałe (brak "górki kulistej ziemi", która zasłania).
Istnieją proste wytłumaczenia: ziemia jest płaska.
I istnieją "wytłumaczenia (otumanionych) fachowców", którzy rysują zakrzywione kreski wokół "kulki ziemskiej" i takie coś nazywają się "wytłumaczeniem".
No cóż, ludzie nie lubią prostych wyjasnień, ludzie lubią "zakrzywione" (czyli pokrętne i mętne).
Gdybyś rozumiał kwestię (właśnie gdybyś porozmawiał z kontrolerami lotów lub z żołnierzami z radiolokacji lub wczytał się w to o czym oni mówią), to wiedziałbyś w czym jest główny (wasz kuloziemski) problem z radarami. Otóż radar, czy to wojskowy, czy to radar kontrolerów lotniczych służy co najmniej do dwóch rzeczy: do określania odległości oraz wysokości obiektu. Rozumiesz ? Także do określania wysokości ! A tę określa się na podstawie kąta pod jakim "strzela się" wiązką w obiekt i pod jakim wiązka powraca.
Lecz jeśli promień biegł po nieznanej krzywej, to określenie wysokości musi być przypadkowe, czyli w większości przypadków błędne. Tymczasem tak nie jest!
Np. kontrolerzy lotów widzą samolot lecący na wysokości 2 km w odległości 200 mil. I ten samolot rzeczywiście leci na wysokości 2 km , bo to wiadomo dzięki ….rozmowie z kapitanem samolotu (łączność telefoniczna, radiowa).
Trzeba Ci rozrysować kwestię na schemacie, czy sam zaskoczysz o co chodzi?
Określanie wysokości jest szczególnie ważne w przypadku radarów wojskowych. Bo może np. trzeba strzelać do wykrytego obiektu ? I radary wojskowe poprawnie określają wysokości obiektów oraz odległości. Nawet i tych, które wedle modelu "kuli ziemskiej" lecą "pod horyzontem". To jednak nie byłoby możliwe, gdyby w grę wchodziła zmienna refrakcja i poruszanie się sygnału po zakrzywionym torze. Wtedy odczyty dotyczące wysokości byłyby nic nie warte- bo nie wiadomo po jakiej krzywiźnie leciał sygnał radarowy.