Joker napisał(a): Nie no przecież nikt by się nie zorientował tylko Maciej 1,
Nie, nie tylko ja. Ja nie byłem nawet pierwszy. Ale oczywiście masz rację: większość z zasady jest głupia i powtarza to czym jej wyprano rozum. To prawo dotyczy każdej dziedziny życia, każdej grupy, także i środowiska "naukowców". Każda błędna teoria była przecież wymyślona przez naukowców, a wiele z nich w swoim czasie było uznawanych przez większość naukowców.
Tak, oczywiście, że można! Można całe życie pracować jako kontroler lotniczy i nie skojarzyć sprzeczności niektórych obserwacji z oficjalnym modelem. Można całe życie jako geodeta mierzyć teren używając płaskiego modelu (tak mierzy każdy zwyczajny geodeta) i wciąż powtarzać, że "ziemia jest kulą". Można latać na wysokości kilkunastu km nad powierzchnią ziemi przez wiele lat i nie skojarzyć, że przecież z tej wysokości cechy sferyczności powierzchni ziemi byłoby już widać. Oczywiście, że można! Np. ja tak miałem. Bardzo często latam samolotami, wiele razy wpatrywałem się w powierzchnię ziemi, która z góry, z samolotu wygląda jak idealna płaszczyzna i wcale nie kojarzyłem, że to sprzeczne z oficjalnym modelem, że z takiej wysokości (12 km) jednak byłoby już coś widać, byłoby widać cechy sferyczności.
A więc oczywiście, że można ! Można mieć rozum zaćmiony, zahipnotyzowany, uśpiony. Nawet jak się jest Albertem Einsteinem (zresztą teorie Einsteina to fałsz). Każdy człowiek może być w takim stanie zaćmienia, że będzie patrzył, ale nie będzie widział. Będzie słuchał, ale nie usłyszy. Będzie się potykał, ale nie skojarzy o co się potyka.
Cytat:Stosowany jest Cylindryczny Układ Współrzędnych
Czy nie bo nie?
Ale o czym Ty w ogóle piszesz ? Co ma wybrany układ współrzędnych do tej kwestii o której ja mówiłem ? Dlaczego mówisz od rzeczy ?
Czy zauważyłeś na przykład, że w każdym z tych układów współrzędnych, które przedstawiłeś punkt położenia radaru i punkt położenia obiektu połączone są linią prostą ?
A czy zauważyłeś, że ja mówiłem o sytuacjach nad domniemanym "globem ziemskim", gdzie działa wymyślona "hiperrefrakcja"? Czy zauważyłeś zatem, że chodzi o sytuacje w których punkt położenia radaru i punkt położenia obiektu są połączone linią krzywą (bo "superrefrakcja", bo sygnał radarowy rzekomo "nie biegnie po prostej") ?
Spróbuj więc zrozumieć o co chodzi i zacznij mówić do rzeczy, nie zaś o układach współrzędnych, które są bez żadnego znaczenia dla tej kwestii o którą chodzi, a która jest problemem dla kuloziemców.