Maciej1 napisał(a): Wyliczono, czyli...dopasowano te wartości (masy ziemi i stałej grawitacji) tak by się zgadzły z empirią.No. A Maciej1 niczego nie dopasował do swoich pseudoteorii. Bo Maciej1 potrafi tylko kraść cudze zdjęcia, obrażać i cykać fotki idiotenkamerą.
Cytat:Fizyka empiryczna to jest prawdziwa fizyka. "Fizyka teoretyczna" to jest filozofia przyrody. Niestety ludzie stracili zrozumienie co jest pierwsze, a co drugie, co jest mierzalnym faktem, a co jest "faktem" wydedukowanym w oparciu o niesprawdzone teorie i domysły. "Wzory i liczby" przyczyniły się znacznie do tego niezrozumienia. Ponieważ we wzorze nie widać co było pierwsze, a co drugie.Natomiast Macie1 ani „prawdziwą fizyką”, ani „filozofią przyrody” zajmować się nie potrafi. Tylko kradnie cudze zdjęcia, obraża i cyka fotki idiotenkamerą.
Cytat:Jak więc widzisz do tej siły, żadna "masa ziemi" i żadna "stała grawitacji" nie są potrzebne. Wystarczy ciężar ciała. To jest wystarczy wiedzieć z jaką siłą dane ciało położone na wadze naciska na wagę. Bo: z taką samą siłą z jaką naciska na wagę będzie działać na belkę, gdy zawieszone na belce.Problem w tym, że ciężar ciał zmienia się w zależności od szerokości geograficznej, wysokości n.p.m. tego czy poruszamy się na wschód czy na zachód (efekt Oetwosa). Twoja pseudoteoria tego nie uwzględnia. Natomiast błędna teoria okrągłoziemska – tak. Twoja pseudoteoria jest zatem bardziej niż błędna.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson