Fizyk napisał(a): Jest inny sposób zdefiniowania masy, który opiera się na zderzeniach i zasadzie zachowania pędu. Za prof. Szymachą (samo definiowanie masy jest w wykładzie 4, ale warto przeczytać wcześniejsze dla kontekstu), w dużym skrócie, masa to jest współczynnik właściwy dla ciała, przez który musisz pomnożyć jego (cztero*)prędkość, żeby suma tak otrzymanych (cztero*)pędów ciał biorących udział w zderzeniu była taka sama przed i po zderzeniu. I taka definicja, jak się okazuje, ma sens i nie prowadzi do zapętlonych definicji.
A jak zdefiniujesz pęd bez użycia pojęcia masy?