Maciej1 napisał(a):Jeszcze raz odniosę się do tego co wyżej.Cytat:Jak to jest możliwe, że do dnia dzisiejszego żaden człowiek na świecie nie zdołał stworzyć ani jednej płasko-ziemskiej teorii czy modelu który pasowałby do zjawisk zachodzących w przyrodzie a do tej pory stworzono setki kulo-ziemskich teorii i modeli, które pasują do tego co widać w około?
Po pierwsze dlatego, że nie znamy nieba. W niebie nikt nie był.
Po drugie dlatego, że zrozumienie iż ziemia nie jest "kulą o promieniu ok. 6371-6378 km" to kwestia kilku ostatnich lat.
Którzy płaskoziemcy twardo stąpają po ziemi i nie snują domysłów? więc kosmologię kuloziemska budowano lat kilkaset, to cóż dziwnego, ze jeszcze nie ma poprawnej teorii o niebie nad płaską ziemią ?
Po trzecie: może dlatego, że (jak zdążyłem zauważyć) płaskoziemcy są ludźmi pokornymi (w odróżnieniu od kuloziemców, którzy sobie uroili , że "już wszystko wiedzą", na przykład "już wiedzą czym jest niebo" ). To znaczy rozumieją, że to iż cos tam sobie wymyślą z głowy o tym jak mogłoby być w niebie nie oznacza automatycznie, ze "w takim razie jest tak jak wymyślili". Generalnie kuloziemca to taki ktoś, który jeżeli coś sobie tam wymyśli z głowy (żeby nie powiedzieć "z kapelusza") i mu się zgadza z faktami, które zna to już jest przekonany, że "w takim razie jest tak jak wymyślił". Kuloziemca lubi się domyślać i snuć przypuszczenia, po czym swoje przypuszczenia ogłaszać "faktami" i nakazywać wierzyć w nie (bo się zgadzają z pewnymi obserwacjami). Płaskoziemca (jak zdążyłem zauważyć) to człowiek twardo stąpający po ziemi, który woli fakty i konkrety, a nie lubi snuć domysłów, ponieważ dobrze rozumie, że z zasady istnieje dowolnie wiele możliwości. Trudno jest więc przez domysł trafić akurat na tę jedna jedyna, prawdziwą.
Dlaczego ja mam snuć domysły i przypuszczenia na temat nieznanego nieba, w którym nikt nie był i o którym praktycznie nic nie wiemy ?
Newton rozmyślał i jaki pożytek z jego rozmyślań ? Wymyślił fałszywą teorię na temat swiata, teorię która do dzisiaj truje ludzkie rozumy.
Ja wyznaję słuszną, a prostą zasadę: lepiej nic nie wiedzieć, niż wiedzieć fałszywie, czyli łudzić się, że się wie.
"Po trzecie: może dlatego, że (jak zdążyłem zauważyć) płaskoziemcy są ludźmi pokornymi", "Płaskoziemca (jak zdążyłem zauważyć) to człowiek twardo stąpający po ziemi, który woli fakty i konkrety, a nie lubi snuć domysłów".
Którzy płaskoziemcy są pokokni, twardo stąpają po ziemi i nie snują domysłów? Sądzę, że się pomyliłeś. Jak zerkniesz do internetu to przeczytasz, że niektórzy płaskoziemcy głoszą, że księżyc jest płaski i przezroczysty i że widać gwiazdy świecące za nim. Wstawię stosowny film, jeśli chcesz. Inni uważają, że siła ciągnąca ciała w dół nie istnieje, a wszystko da się wytłumaczyć wypornością. Jeszcze inni uważają, że zaćmienia czy inne znaki na niebie to dzieła demonów i "ciemnych orbów". Jest niemałe grono, które twierdzi, że Paweł (autor wielu listów) czy Łukasz i Marek (autorzy ewangelii) to oszuści i diabelskie sługi. Więc jeszcze raz pytam: Którzy płaskoziemcy są pokorni, twardo stąpają po ziemi i nie snują domysłów?
Zachęcam cię do sprawdzenia, którzy płaskoziemcy są pokorni. Zarejestruj się na forum http://forumplaskaziemia.pl czy http://zbawienie.forumotion.com/t5-plask...zaprzeczyc i napisz, że jesteś płaskoziemcą. Przyjmą cię dopóki nie będziesz dyskutował za dużo i będziesz się bardzo zgadzał z ich poglądami (są sprzeczne z Twoimi). Jak napiszesz im, że się nie zgadzasz z kilkoma rzeczami to odpiszą Tobie jakimś tekstem że masz wyprany mózg i dadzą bana na forum. Sprawdź sam jacy są pokorni.
"Po drugie dlatego, że zrozumienie iż ziemia nie jest "kulą o promieniu ok. 6371-6378 km" to kwestia kilku ostatnich lat." Jakich kilku ostatnich lat? Od zawsze uważano, że ziemia jest płaska i zawsze gdzieś ktoś tam na świecie twierdził, że jest płaska, czy rok temu, czy 20 lat temu, czy 50 lat temu czy 150 lat temu. Płaskoziemcy od niedawna się tym w internecie chwalą, bo od niedawna informatyzacja i globalny internet funkcjonuje. Jak jesteś starej daty to na pewno dobrze pamiętasz bardzo niedawne czasy (20 lat temu), że mało kto miał komputer w domu a nieliczni mieli dostęp do ledwo działającego internetu. Czytało się papierowe gazety.
Spójnego płaskoziemksiego modelu nie było, nie ma i nigdy nie będzie bo po pierwsze płaskoziemcy nie mogą się sami ze sobą dogadać, każdy z nich twierdzi w internecie coś co nie jest w ogóle spójne z wywodami innych płaskoziemców, a po drugie dlatego, że światła na niebie zachowują się jakby ziemia była kulą i nie da się stworzyć żadnego sensownego modelu ziemi płaskiej, który by się z tymi światłami zgadzał. Natomiast da się stworzyć model ziemi kuli, który by się z tymi światłami zgadzał. Czy się Macieju z tym zgadzasz?
Macieju1, uprzejmie pytam:
Dlaczego sądzisz, że NASA, RKA, ESA, CNSA, JAXA okłamują świat i nie wysyłają niczego w kosmos? Podaj jakieś argumenty, dowody, cokolwiek.