ZaKotem napisał(a): A jak zdefiniujesz pęd bez użycia pojęcia masy?Tak jak napisał Zefciu - nie potrzeba definiować pędu przed zdefiniowaniem masy. Rozumowanie przebiega tak, że rozważamy zderzenia korzystając wyłącznie z symetrii, pojawia się masa, i wtedy pewne funkcje masy i prędkości, które okazują się być zachowane, nazywamy energią i pędem.
zefciu napisał(a): Ja mam inne pytanie – w mechanice relatywistycznej (z tego co się orientuję) masa fotonu wynosi 0, jego czeroprędkość to wektor o wielkości c², a mimo to ma niezerowy pęd. Więc coś mi tu nie bangla.Słuszna obserwacja Problem z fotonem jest taki, że jego czteroprędkość nie jest jednostkowa, a zerowa. Gdy wektor czteroprędkości jest jednostkowy, po pomnożeniu przez m będzie miał wartość m. Zerowy wektor po pomnożeniu przez cokolwiek nadal będzie miał wartość 0 (przy czym przy geometrii czasoprzestrzeni nie znaczy to, że jego współrzędne są 0). Całe rozumowanie opiera się tutaj na jednostkowych wektorach stycznych do linii świata, a takich dla fotonu nie ma.
Jedyne, co wobec tego można zrobić moim zdaniem, to wprowadzić masę tak jak u Szymachy dla ciał "podświetlnych", stąd zdefiniować czteropęd, zauważyć że jego wartość jest równa masie, po czym stwierdzić, że czteropęd fotonu ma zawsze wartość 0.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein