Ziemowit napisał(a): Macieju1, poprawiłem:
Boją się pokazać prawdę bo:
1. Ich wniosek o podwyżkę zostanie odrzucony i nie dostaną premii za ostatni miesiąc, więc nie chcąc zarabiać mniej skorygują program.
2. Dostaną naganę oraz bolesne potrącenie z pensji, przez co grzecznie skorygują swoje nieprawidłowe myślenie i poprawią program.
3. Dostaną dyscyplinarne wypowiedzenie z pracy z powodu niesubordynacji lub innych przewinień i będą mieli problemy ze znalezieniem nowej.
4. Zostaną na kilka tygodni zamknięci w obleśnej piwnicy na terenie nieczynnego zakładu gdzie będą pilnowani i karmieni raz dziennie.
5. Będą mieli mały nieszczęśliwy wypadek z powodu którego zostaną kalekami do końca życia, a ZUS uzna ich za zdrowych i odmówi im renty.
6. Firma będąca przykrywką Hezbollahu podrzuci im fałszywe paszporty, broń oraz materiały wybuchowe i pójdą na długo siedzieć.
7. Na terenie nieczynnej kopalni lub cementowni zostaną rozpuszczeni w 100 litrach kwasu siarkowego a prokuratura umorzy śledztwo.
8. Masoni, władcy tego świata zamkną ich w piwnicy, namalują pentagram ich krwią na podłodze, po czym złożą w ofierze a ciała zjedzą.
Którą opcję wybierasz?
Powiedziałem już, że nie zajmuję się domysłami na temat ludzkich intencji, ludzkiej sytuacji życiowej. Domysły są zawodne. Natomiast kształt ziemi rozstrzyga się badając powierzchnię ziemi, a nie ludzkie perypetie życiowe i uwikłania.
PS.Ale w ogólności warto opierać się na empirii, na doświadczeniu. To dotyczy każdej dziedziny. To zaś doświadczenie w kwestiach życiowych jest takie: zawsze na świecie istnieli kłamcy i oszuści, a ludzie zdolni są do wszystkiego.