Maciej1 napisał(a): No nie. To Ty rozpaczliwie machasz rękami i krzyczysz "refrakcja symulująca płaską ziemię" widząc moje przykładowe zdjęcia. Nie zauważyłeś tego ?Nie, nie zauważyłem.
Owszem, z początku byłem przekonany, że wpływ refrakcji atmosferycznej będzie pomijalny. Okazało się, że nie jest, ale uwzględnienie jej ładnie wyjaśnia to, co jest na zdjęciach.
Na razie co prawda opierałem się na wartościach refrakcji pochodzących z pomiarów, którym nie ufasz, ale zamierzam zobaczyć, czy da się to wyliczyć czysto teoretycznie, na podstawie tego, co wiemy o powietrzu (czyli jego gęstości, współczynniku załamania i relacji między nimi).
Próbujesz argumentować, że równie dobrze brak dopasowania zdjęć do płaskiej Ziemi (a do płaskiej Ziemi bez refrakcji też nie pasują) też można wyjaśnić refrakcją i sugerujesz, że to argument równoprawny do mojego powoływania się na refrakcję. Tylko drobna różnica jest taka, że ani nie obchodzi cię, jaka wielkość refrakcji jest Ci potrzebna, ani jakie warunki atmosferyczne byłyby potrzebne do uzyskania jej. To jest różnica, którą będę podkreślał: nie oferujesz żadnej analizy ilościowej. Twój argument kończy się na "na płaskiej Ziemi też może być refrakcja", ale jaka, w którą stronę i czemu, tu już milczysz.
No więc ja teraz zamierzam obliczyć, na podstawie zasady Fermata, tory promieni światła w atmosferze, przy założeniu że zależność współczynnika załamania od wysokości jest następująca: [latex]n(h) - 1 \propto \varrho(h) = \varrho_0 e^{-\alpha h}[/latex]. I zobaczymy jaka wyjdzie refrakcja i jakie będzie miała znaczenie dla analizy wklejanych tu zdjęć.
I żadne machanie rękami że "hurr durr na płaskiej Ziemi też tak może być" nic nie da, dopóki nie zaprezentujesz twardych obliczeń. Shut up and calculate, jak to czasem mówią.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein