Ziemowit napisał(a): To co napisałem w chyba pierwszym swoim poście na tym forum. Maciej i Matsuka nie myślą analitycznie. Nie postrzegają świata jak matematycy. Postrzegają go jak filozofowie i marzyciele, posługują się swoją intuicją, nazwałbym to prostą chłopską logiką.A nawet zerknąłem w starsze posty i znalazłem
Ziemowit napisał(a): Płaskoziemcy moim zdaniem myślą jak humaniści i filozofowie, zdecydowanie nie jak ścisłowcy, więc tłumaczenie im refrakcję, perspektywę, energię, masę, grawitację, newtona, einsteina nic nie da, tylko spowoduje przyrost kolejnych 100 postów w którym nikt się z nikim nie zrozumiał i wszyscy się pokłócili. Dlatego sądzę, że lepiej zmienić taktykę i tłumaczyć jak kawę na ławę coś bardzo prostego.Nie jestem pewien w kwestii filozofów, co najmniej część z nich potrafi rozumować całkiem ściśle, ale z ogólnym wnioskiem się zgadzam. Tylko nie jestem przekonany co do zmiany taktyki.
Kwestia kształtu Ziemi to kwestia bardzo ścisła, to raz. Dwa, spodziewane wyniki obserwacji na Ziemi płaskiej i Ziemi kulistej są bardzo często jakościowo takie same i do rozróżnienia konieczna jest analiza ilościowa. Dlatego ja jestem raczej zwolennikiem pchania ścisłego myślenia na siłę i wytykania, gdzie rozumowanie chłopsko-intuicyjne zawodzi. Oczywiście, gdzie się da, przystępny język jest wskazany - ale nie zawsze się da. Takie moje zdanie
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein