Ziemowit napisał(a): Tematem optyki zajmę się później, niech Fizyk walczy.
Widzisz, temat optyki jest w tym momencie najistotniejszy, gdyż jeśli światło nie zagina się typowo do dołu w atmosferze, to jest to praktycznie ostateczny dowód na to, że Ziemia nie jest kulą, a istnieją poważne powody by twierdzić, że zagina się do góry.
Nie wysyłaj Fizyka do walki, bo to znaczy, że czujesz się na froncie, więc nie chcesz nawet być obiektywny.
Temat optyki poruszany jest pierwszy raz tak szczegółowo, natomiast temat GPS był już wałkowany nie raz.
Ja zwracałem uwagę m.in. na to, że
1. GPS podaje błędne wyniki, według oficjalnych danych od 5 do 30 metrów, co wskazuje na niezgodność z modelem kuli
2. GPS może być sterowany na określonym terytorium, zwracać dane takie jakie chce.
3. GPS zwraca jeszcze większe błędy w górach, co może wskazywać na jego stacjonarność
4. GPS nie jest typowo używany przez linie lotnicze, niektóre go mają, a inne nie, co dowodzi jego zawodności.
5. GPS prawdopodobnie powiększa swój błąd wraz z rosnącą szerokością geograficzną, a wnioskuję po tym, że na Antarktydzie ten błąd wynosi już 300 metrów.
itd. itd.
Ziemowit napisał(a):
I co, ten filmik jest fake?
Jeden z płaskoziemców na forum http://zbawienie.forumotion.com/ stwierdził, że to jest demon a nie stacja. Gdzie indziej wyczytałem, że jest to oszukańcza projekcja na firmamencie i dlatego widać coś na kształt przypominający stację. Znalazłem jeszcze wyjaśnienie, że to masoni albo inni władcy tego świata płacą ludziom z internetu, aby montowali sfałszowane filmy. O zastraszaniu ludzi, którzy muszą coś fałszować bo się boją o swoje życie też już gdzieś czytałem. A co ty sądzisz?
Jeżeli czerpiesz wiedzą o idei płaskiej Ziemi praktycznie tylko z forum ekstremalnie religijnego to nie jest dziwne, że będziesz otrzymywał czasem wyjaśnienia nawiązujące do demonów od jednego z użytkowników.
Pozwól, że ja Ci wyjaśnię co to jest moim zdaniem. Jest to bezzałogowy statek latający na wysokości powiedzmy 70-80 km.
Możliwe, czy niemożliwe? Oczywiście, że możliwe.
Znam poważnego biznesmana, który prowadzi z sukcesem biznes do dziś, a który na serio twierdził, że David Copperfield podpisał cyrograf i dlatego otrzymał szatańskie moce,którymi robił swoje sztuczki.
Nie wyobrażał sobie, że na część tych sztuczek może być jakiekolwiek logiczne wyjaśnienie.
Zrobił więc to co Ty i Wy wszyscy : uznał, że ich autor robi coś naprawdę.
Odsyłam Cię do tego postu
w którym wykazałem Puszczykowi, że Agencje kosmiczne i ISS to tylko magiczne sztuczki.