Maciej1 napisał(a): Otóż gdyby ziemia była taką kulą, to odcinek (j lub k) odpowiadający jeszcze widocznej powierzchni wody musiałby mieć na planie obiektu bliższego (patrz wyżej, patrz mapa terenu) wielkość ok. 42 cm (wyliczenia dla wysokości aparatu 1.8 metra nad wodą). A to oznacza, że odcinki j i k musiałyby mieć wielkość mniej więcej odcinka m. (odcinek m ustalono na podstawie siedzącej w łódce sylwetki człowieka).Tradycyjnie robisz dwa błędy.
Mniejszy błąd: zakładasz, że żaglówka jest w tej samej odległości, co cypelek i że granica między cypelkiem a wodą jest pozioma. Prawdopodobnie żadne z tych założeń nie jest prawdziwe, ale to akurat nie powinno być bardzo istotne.
Dużo większy błąd: znów zakładasz, że promienie światła rozchodzą się po liniach prostych. I to już może zniekształcać wyniki drastycznie, zwłaszcza że znów mowa o promieniach lecących tuż nad powierzchnią wody, której temperatura może sporo się różnić od temperatury powietrza.
Znasz temperatury wody i powietrza z czasu, kiedy robiłeś zdjęcia? Bo bez tego nie masz szans policzyć, jak zdjęcie powinno wyglądać, a i z tym będzie ciężko (bo tak naprawdę potrzebny byłby Ci pionowy profil temperatury na tych ~2 m nad wodą).
Co mi dasz, jak sam na podstawie zdjęcia odgadnę, jakie były temperatury?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein