11.10.2017, 12:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.10.2017, 12:50 przez hansel.)
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 10
Dołączył: 10.2017
,,W jednym z amerykańskich domów opieki mieszka kot obdarzony niezwykłą zdolnością. Zwierzę potrafi przewidywać śmierć pacjentów. Według wyliczeń świadków, dotąd udało mu się przewidzieć zgon 50 osób. Sława kota o imieniu Oscar obiegła już całe Stany Zjednoczone. Mechanizm działania jest zawsze taki sam. Oscar wchodzi do pokoju, w którym leży pacjent, którego życie dobiega końca; wskakuje na łóżko i kładzie się obok "nieszczęśnika". Kot jest w swoich przewidywaniach na tyle bezbłędny, że personel placówki w Providence, widząc Oscara leżącego obok któregoś z pacjentów, odpowiednio wcześniej powiadamia rodzinę pensjonariusza o nadchodzącym końcu.
Pracownicy domu opieki twierdzą, że Oscar wyczuwa śmierć "na odległość". Przeszkody nie stanowią dla niego nawet zamknięte drzwi do pokoju, w którym leży dogorywający pacjent. Jeśli w zamkniętym pomieszczeniu leży osoba, której życie wygasa, kot tak długo drapie w drzwi, aż zostanie do niego wpuszczony.
Na nic zdają się też próby manipulowania kotem - w przypadku, gdy pielęgniarka położy go na łóżku obok jakiegoś pacjenta, który zdaniem personelu umrze najpierw, Oscar zeskakuje i biegnie do osoby, na którą kolej przyjdzie szybciej. I niemal nigdy nie popełnia błędu. - poinformował dziennik "The Daily Telegraph".
Jak twierdzą pracownicy ośrodka, kot potrafi cały dzień chodzić z miejsca w miejsce. Nigdzie nie zagrzewa miejsca dłużej niż na kilka minut, chyba że wyczuje, że któremuś z mieszkańców pozostało już jedynie kilka godzin życia.
"Działalnością" kota zainteresowali się już naukowcy. Dr David Dosa z Brown University w stanie Rhode Island w 2007 r. opublikował artykuł na temat niezwykłego zwierzęcia. Teraz na rynku wydawniczym ukazała się książka opisująca misję realizowaną przez Oscara. Badacz w najnowszej publikacji stara się też w racjonalny sposób odpowiedzieć na pytanie, jak to się dzieje, że kot w sposób bezbłędny potrafi przewidzieć czyjąś śmierć. Jego zdaniem Oscar prawdopodobnie wyczuwa związki organiczne wydzielane przez obumierające komórki pacjenta.,,
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,titl...aid=61a064
Jeśli są koty które potrafią robić takie rzeczy to ja zaczynam rozumieć dlaczego koty były w średniowieczu prześladowane i uważane za zwierzęta Szatana...
Liczba postów: 2,105
Liczba wątków: 56
Dołączył: 10.2014
Reputacja:
247
Płeć: nie wybrano
Czyli: co myślicie o kocie Oskarze?
A byłeś ostrzeżony.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
1,162
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: kult kota
hansel napisał(a): Jeśli są koty które potrafią robić takie rzeczy to ja zaczynam rozumieć dlaczego koty były w średniowieczu prześladowane i uważane za zwierzęta Szatana... Koty nie takie rzeczy potrafią, natomiast na owo prześladowanie kotów w średniowieczu wolałbym zobaczyć jakieś dowody, oprócz stwierdzenia, że fszyscy wiedzo, bo pisało w internecie. Tymczasem koty w średniowieczu były cenione jako łowcy gryzoni, także przez mnichów i zakonnice. Trzynastowieczny przewodnik dla kobiet pustelnic Ancrene Wisse
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Ancrene_Wisse
doradza, aby nie mieć żadnego zwierzęcia... prócz kota. Koty są przedstawiane na licznych miniaturach (księgi i ich ilustracje są tworzone w średniowieczu w zasadzie wyłącznie przez zakonników) i nigdy nie są skojarzone z czymś diabolicznym.
11.10.2017, 13:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.10.2017, 13:55 przez Dragula.)
Liczba postów: 3,166
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2016
Reputacja:
235
Płeć: nie wybrano
Wyznanie: ateusz
na moje kot ma zaburzenia osobowości i wydaje mu się, że jest sępem
Cytat: Kot jest w swoich przewidywaniach na tyle bezbłędny, że personel placówki w Providence, widząc Oscara leżącego obok któregoś z pacjentów, odpowiednio wcześniej powiadamia rodzinę pensjonariusza o nadchodzącym końcu.
Halo, pani Smith? aaa dzwoniliśmy do pani 4 godziny temu zgłosić, że pani ojciec.. eee.... no właśnie, że nie żyje. Proszę się nie martwić nasz ko... nasz lekarz pomylił się z diagnozą, pani ojciec wciąż żyje
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down
11.10.2017, 14:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.10.2017, 14:14 przez hansel.)
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 10
Dołączył: 10.2017
ZaKotem napisał(a): doradza, aby nie mieć żadnego zwierzęcia... prócz kota.
Oskar został akurat za to co robi jak najbardziej doceniony
,,Home and Hospice Care of Rhode Island przekazało Oskarowi nagrodę za jego troskę i przebywanie z pacjentami w ostatnich chwilach ich życia, bez czego wielu umarłoby w samotności.
Nagrodą jest tabliczka pamiątkowa zawieszona na ścianie z wygrawerowaną na niej pochwałą: " Oscar - Steere House: za jego troskliwą opiekę w końcowych chwilach życia".,,
https://pl.wikipedia.org/wiki/Oscar_(kot)
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
znaLezczyni napisał(a): Czyli: co myślicie o kocie Oskarze?
A byłeś ostrzeżony.
No właśnie.
Na szczęście tym razem chodzi o sympatycznego futrzaka a nie o kolejnego nawiedzonego księdza więc damy chyba wątkowi chwilkę pożyć.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 10
Dołączył: 10.2017
ZaKotem napisał(a): hansel napisał(a): Jeśli są koty które potrafią robić takie rzeczy to ja zaczynam rozumieć dlaczego koty były w średniowieczu prześladowane i uważane za zwierzęta Szatana... Koty nie takie rzeczy potrafią, natomiast na owo prześladowanie kotów w średniowieczu wolałbym zobaczyć jakieś dowody, oprócz stwierdzenia, że fszyscy wiedzo, bo pisało w internecie. Tymczasem koty w średniowieczu były cenione jako łowcy gryzoni, także przez mnichów i zakonnice. Trzynastowieczny przewodnik dla kobiet pustelnic Ancrene Wisse
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Ancrene_Wisse
doradza, aby nie mieć żadnego zwierzęcia... prócz kota. Koty są przedstawiane na licznych miniaturach (księgi i ich ilustracje są tworzone w średniowieczu w zasadzie wyłącznie przez zakonników) i nigdy nie są skojarzone z czymś diabolicznym.
To ciekawe wiem że np prorok Mahomet bardzo kochał koty
,,Nie wiadomo, jak doszło do tego brzemiennego w skutki spotkania człowieka-proroka, założyciela jednej z największych religii świata, i kotki rasy arabskiej. Wiadomo jednak, że ich relacje były zażyłe, wierne, a kres położyła im dopiero śmierć zwierzęcia. Wśród najbardziej znanych historii o Muezzie jedna opowiada o szacunku jakim darzył ją Mahomet. Prorok wstawszy do modlitwy, zauważył, że w jego rękawie śpi zwinięty w kulkę kot. Aby go nie budzić, obciął rękaw szaty i czynności religijne odprawił z odsłoniętym ramieniem. Mądre zwierze miało po przebudzeniu złożyć mu pokłon. Zażyłość z kotem sprawiła, że prorok odprawiał rytualne ablucje używając do tego celu wody z miski pupila. Miał też pijać z tego samego naczynia, wespół z Muezzą, a Aisza, jego żona, jadała potrawy, których wcześniej kotka skosztowała. Muezza miała towarzyszyć swemu opiekunowi w czasie kazań, siedząc z gracją na jego kolanach. Po śmierci kotka oczywiście trafiła do raju.,,
http://www.zpazurem.pl/artykuly/muezza_%...a_mahometa
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
hansel napisał(a): ,,Nie wiadomo, jak doszło do tego brzemiennego w skutki spotkania człowieka-proroka, założyciela jednej z największych religii świata, i kotki rasy arabskiej.
Bo to wydarzenie iście niebywałe, żeby człowiek natknął się na kota
Cytat:Po śmierci kotka oczywiście trafiła do raju.,,
Oczywista oczywistość.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
|