To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wiedźmin Bagińskiego
#1
Poszukałem po forum i zdziwiony stwierdziłem, że chyba przeszło to bez większego echa. Z początku miał być film zrobiony w Holywood z budżetem 20 - 30 mln.:

http://www.newsweek.pl/kultura/w-hollywo...474,1.html
http://www.eurogamer.pl/articles/2015-11...ln-dolarow

Teraz się mówi o serialu w Netflixie:

https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2017/...-wiedzmin/
http://www.antyradio.pl/Film/Seriale/Wie...iksa-15048

Premiera jest planowana na 2018. Muszę przyznać, że jestem dość podekscytowany. Jeśli nie spróbują tego zrobić w PG13 i zaczerpią nie tylko z klimatu książek, ale też gier, to naprawdę wierzę, że może to wyjść bardzo solidnie, tym bardziej, że zdaje się, że projekt od początku forsuje Bagiński. Jeśli serial Wiedźmin ma wyjść podobnie jak Legendy Polskie, to jestem optymistyczny, choć wiadomo, że rozmach trochę większy. Co o tym sądzicie?
Odpowiedz
#2
No ja właśnie poprzez odniesienie do Legend Polskich jestem nieco sceptyczny. Bo czegoś w nich ciągle mi brakowało i coś drażniło. Być może gra aktorska, być może warstwa fabularna, nie potrafię sprecyzować. Ale oglądając miałem wrażenie, że to nie jest do końca to, czym mogłoby być.   Może świat Sapkowskiego wyjdzie Bagińskiemu lepiej. Niemniej jednak seriale Netflixa mają na prawdę różny poziom więc zbytnio się nie napalam.

Swoją drogą skoro premiera już w przyszłym roku, to zdjęcia już powinny trwać. Tymczasem o samym serialu nic nie wiadomo. Nawet obsady jeszcze nie znamy. Tak więc nie jestem pewien czy ten termin premiery jest możliwy.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
#3
DziadBorowy napisał(a): No ja właśnie poprzez odniesienie do Legend Polskich jestem nieco sceptyczny. Bo czegoś w nich ciągle mi brakowało i coś drażniło.

Mnie najbardziej się podobał "Twardowski 2.0" oraz "Jaga". Do tego dochodzi "Ambition". No i należy pamiętać, że Bagiński nie będzie reżyserował całego serialu, będzie rotacja reżyserów, coś normalnego dla amerykańskich seriali.

Co do daty, to może to być 2018 rok, ale końcówka.


Jest już nawet przygotowany link https://www.netflix.com/title/80189685
Odpowiedz
#4
Przecież zdjęcia trwają parę tygodni, więc za rok może być gotowy.

Jest temat o wiedźminie w ogóle, tam chyba pojawił się wątek serialu.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
#5
Ja właśnie byłem pod pozytywnym wrażeniem Legend Polskich, nawet się tam nawiązanie do Wiedźmina znalazło, jak w Bazyliszku główna postać zdzieliła tytułowego stwora lustrem w łeb Oczko Szukam takich rzeczy i bardzo mnie cieszy, jeśli całość jest dość solidna i jeszcze są takie smaczki.
Co mnie jeszcze uderza, to fakt, że poziom efektów specjalnych jest tam naprawdę na bardzo przyzwoitym poziomie. Moja pierwsza myśl, trochę wstyd przyznać, "jak nie polskie", jeśli idzie o polską kinematografię. A nie ma się co oszukiwać, dobry film fantasy (czy sci-fi przy okazji) trudno zrobić bez przekonującego CGI.
Też bym chętnie poznał obsadę, ogólnie brak informacji na temat produkcji trochę martwi.
Odpowiedz
#6
Gdybyż tylko brak informacji, to raczej wygląda jak sztuczne budowanie napięcia. Ja rozumiem, że tajemnica produkcji i takie tam, ale gdzieś widziałam wywiad z Bagińskim, w którym chyba przez 20 minut gadał o tym, że nie może nic powiedzieć, jest to niewątpliwie sztuka.To po kiego grzyba udziela tych wywiadów, skoro i tak nic z nich konkretnego nie wynika, nie znoszę takiego gwiazdorzenia. Co by im się stało jakby tak podali nazwisko odtwórcy głównej roli?
No, ja pewnie miałabym z tym problem Oczko Geralt ma dla mnie twarz Żebrowskiego, cóż z tego że film położono, on się akurat wpasował idealnie. Heh, to może lepiej że jednak nie podają. Nie będzie czasu na wybrzydzanie.
Odpowiedz
#7
Białogłowa,

Cytat:Gdybyż tylko brak informacji, to raczej wygląda jak sztuczne budowanie napięcia. Ja rozumiem, że tajemnica produkcji i takie tam, ale gdzieś widziałam wywiad z Bagińskim, w którym chyba przez 20 minut gadał o tym, że nie może nic powiedzieć, jest to niewątpliwie sztuka.To po kiego grzyba udziela tych wywiadów, skoro i tak nic z nich konkretnego nie wynika, nie znoszę takiego gwiazdorzenia. Co by im się stało jakby tak podali nazwisko odtwórcy głównej roli? 

No, ja pewnie miałabym z tym problem [Obrazek: wink.gif] Geralt ma dla mnie twarz Żebrowskiego, cóż z tego że film położono, on się akurat wpasował idealnie. Heh, to może lepiej że jednak nie podają. Nie będzie czasu na wybrzydzanie.
Podpisuję się pod Twoim postem. Ciekawe, że o ile w fanowskich castingach do roli Geralta na Zachodzie królują aktorzy z Hollywood, to w podobnych propozycjach rosyjskich fanów Żebrowski lokuje się na wysokich lokatach.

Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zobaczyć, polecam:
The Biggest Cast for The Witcher Netflix series
Odpowiedz
#8
exeter napisał(a): Ciekawe, że o ile w fanowskich castingach do roli Geralta na Zachodzie królują aktorzy z Hollywood, to w podobnych propozycjach rosyjskich fanów Żebrowski lokuje się na wysokich lokatach.

W pierwszej chwili pomyślałam, że teraz to byłby do tej roli za stary, ale to nie to... On ma przecież dopiero 45 lat i starzeje się bardzo przyzwoicie. Coś innego sprawia, że obecny Żebrowski zupełnie mi do wiedźmina nie pasuje. Może to ta jego zblazowana, cyniczna mina, którą przyjmuje do zdjęć, albo jeszcze coś innego?

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcT5Njh-oKWNqJd35R3ebBA...VjuQFh3j9g]

[Obrazek: ya2h8gyh]

Jak się okazuje, i czego do tej pory nie byłam świadoma, Żebrowski jako wiedźmin ma calkiem sporo zwolennikow Oczko Jestem zdecydowanie tego samego zdania, co autor pierwszej cytowanej wypowiedzi:

Cytat:In particular, I think Zebrowski does a great job as Geralt, and the Geralt I picture when reading is much closer to his portrayal than CDPR's.
Cytat:The Geralt is very spot on, imho and the feeling/mood is endearing
Cytat:I do like this actor as Geralt. I think it also helps that he looks like a Geralt. I don't mind watching it despite the hate is gets. It feels like Witcher to me.

https://www.reddit.com/r/witcher/comment...tv_series/


Cytat:However, The Hexer had its moments, Micha³ ¯ebrowski as the main character wasn’t so bad and Grzegorz Ciechowski composed a very atmospheric music for the sake of the movie."
https://www.gamepressure.com/e.asp?ID=448


A muzyka, no wlasnie, muzyka z naszego starego, zhejtowanego Wiedźmina to już w ogóle jest poza wszelką konkurencją. Kto tam w tym Netfliksie będzie ją pisał, nie wiem, ale Grzegorz Ciechowski wykonał taki kawał dobrej roboty, że ciężko będzie to przebić.
Odpowiedz
#9
Białogłowa,

Cytat: On ma przecież dopiero 45 lat i starzeje się bardzo przyzwoicie.
Dopiero 45. Duży uśmiech
Lejesz miód na moje serce.

Jeśli chodzi o aktualne empoi Żebrowskiego, może być świadomą kreacją aktora pragnącego zerwać z przesłodzonym wizerunkiem amanta(z którym skądinąd było mu bardzo do twarzy).
Cytat:Jak się okazuje, i czego do tej pory nie byłam świadoma, Żebrowski jako wiedźmin ma calkiem sporo zwolennikow [Obrazek: wink.gif] Jestem zdecydowanie tego samego zdania, co autor pierwszej cytowanej wypowiedzi:

Cytat: napisał(a):In particular, I think Zebrowski does a great job as Geralt, and the Geralt I picture when reading is much closer to his portrayal than CDPR's.
Cytat: napisał(a):The Geralt is very spot on, imho and the feeling/mood is endearing
Cytat: napisał(a):I do like this actor as Geralt. I think it also helps that he looks like a Geralt. I don't mind watching it despite the hate is gets. It feels like Witcher to me.
A to prawdziwie miłe zaskoczenie i niespodzianka. Tym milsza, że w pełni zgodna z moją oceną tamtej ekranizacji, którą pomimo powszechnego wieszania na niej psów w jakiś sposób lubiłem. Pomimo jej siermiężności a właśnie dla kreacji Żebrowskiego.
Tak czy owak, Michała możemy skreślić - na pewno szefowie Netflixa nie wezmą jego osoby pod uwagę. Na moją intuicję, obsada serialu będzie w znacznym stopniu anonimowa - to wynika z reguł ekonomii.
A może i dobrze? Niech nas młodzi i nieopatrzeni aktorzy zaskoczą. Jeśli odtwórca Geralta przyjrzy się postaci granej przez Żebrowskiego i coś sobie z niej przywłaszczy, to już będzie ogromny sukces.

Pod Twoją oceną muzyki do polskiego serialu podpisuję się wszystkimi kończynami i niech nam gra wiecznie:
Nie pokonasz miłości - Ciechowski i Gawliński
Wiedźmin - końcowe piosenki
Odpowiedz
#10
exeter napisał(a): Tak czy owak, Michała możemy skreślić - na pewno szefowie Netflixa nie wezmą jego osoby pod uwagę. Na moją intuicję, obsada serialu będzie w znacznym stopniu anonimowa - to wynika z reguł ekonomii.

To na pewno, aczkolwiek miło byłoby gdyby tak zechcieli nas zaskoczyć i obsadzić w jednej z mniej ważnych ról jakiegoś słowiańskiego aktora, a czemu nawet nie samego Żebrowskiego? No chociaż jakiś mały żarcik, jak PJ zagryzający marchewkę w Hobbicie.
I jeszcze coś, a propos wyglądanego ukłonu w stronę słowiańskości:

"Too many fantasy franchises fall prey to Tolkien-esque tropes and create a middle-earth like landscape. Andrej Sapkowski's world is completely different. The Polish author instead chose to stick with his own country's Slavic and Scandinavian folklore when creating his fictional world. Game of Thrones made use of locations like Croatia, Northern Ireland, Iceland, Morocco, among others, to bring the works of George R. R. Martin to life. Netflix needs to be able to make use of well-chosen locations in order to make the world of The Witcher both believable, and unique from other fantasy shows."
https://news.orena.com/news/netflixthewitcher/

Skręca z ciekawości i obaw, czy cokolwiek już się gdzieś kręci, czy jeszcze jest na to za wcześnie. Nasze Góry Izerskie jako tło dla opowiadania poradziły sobie świetnie. No ciekawe, czy jest szansa, że choć niewielka część zdjęć kręcona będzie u nas. Żeby tylko nie przesadzili i nie zrobili drugiej Gry o Tron.

Cytat:Pod Twoją oceną muzyki do polskiego serialu podpisuję się wszystkimi kończynami i niech nam gra wiecznie:
Nie pokonasz miłości - Ciechowski i Gawliński
Wiedźmin - końcowe piosenki

Niechaj nam gra. Ja myślałam bardziej o soundtracku, ale cała muzyka jest naprawdę dobra:

https://www.youtube.com/watch?v=666_D74wKG8
Odpowiedz
#11
białogłowa napisał(a): Żeby tylko nie przesadzili i nie zrobili drugiej Gry o Tron.

A niby czemu? To wprawdzie fantazje (fantazje o fantastyce to chyba fantazjowanie do kwadratu?) ale nie miałbym nic przeciwko jakości i rozmachowi Gry o Tron. A przynajmniej saga wiedźmińska jest dawno ukończona i nie trzebaby nic naprędce wymyślać, jak to w przypadku GoT.

W gruncie rzeczy to jeszcze chętniej zobaczyłbym ekranizację trylogii husyckiej Sapkowskiego, ale chyba należę do nielicznych, którzy to jego dzieło cenią bardziej.
Odpowiedz
#12
Nie mam nic przeciwko rozmachowi, bo z jakością w miarę dokręcania kolejnych części polemizują już nawet fani GoT. Przeciwko - tworzeniu kolejnej scenerii wzorującej się na Śródziemiu Tolkiena. Co by staremu polskiemu serialowi nie zarzucać, to jednak został nakręcony w takich miejscach, które idealnie zagrały Sapkowskiego.

Cytat:To wprawdzie fantazje (fantazje o fantastyce to chyba fantazjowanie do kwadratu?)

No to już trudno, nabrali wody w usta, to chociaż sobie pofantazjuję.
Odpowiedz
#13
Białogłowa,

Cytat:miło byłoby gdyby tak zechcieli nas zaskoczyć i obsadzić w jednej z mniej ważnych ról jakiegoś słowiańskiego aktora, a czemu nawet nie samego Żebrowskiego? No chociaż jakiś mały żarcik, jak PJ zagryzający marchewkę w Hobbicie. 
Uśmiech 
Sądzę, że o to możesz być spokojna. Tym razem w produkcję zaangażowany będzie solidny polski "desant" i miejmy nadzieję, że gdy przyjdzie do castingów, szepną słówko komu trzeba o świetnych polskich aktorach.
Cytat:I jeszcze coś, a propos wyglądanego ukłonu w stronę słowiańskości:

"Too many fantasy franchises fall prey to Tolkien-esque tropes and create a middle-earth like landscape. Andrej Sapkowski's world is completely different. The Polish author instead chose to stick with his own country's Slavic and Scandinavian folklore when creating his fictional world. Game of Thrones made use of locations like Croatia, Northern Ireland, Iceland, Morocco, among others, to bring the works of George R. R. Martin to life. Netflix needs to be able to make use of well-chosen locations in order to make the world of The Witcher both believable, and unique from other fantasy shows."
https://news.orena.com/news/netflixthewitcher/
I dlatego do dawna twierdzę, że możemy być bardzo atrakcyjni dla świata, właśnie z powodu oryginalności i świeżości naszych tradycji. W końcu ile razy da się sprzedać temat rycerzy króla Artura, albo Wikingów?
W zacytowanym artykule moją uwagę zwróciły oceny postaci Geralta - oby ludzie z Netflixa wzięli je sobie głęboko do serca.

Jeśli chodzi o kolejne tematy z naszej historii, które aż się proszą o przeniesienie na ekran telewizyjny i sprzedanie światu, to niech się biorą za "Koronę" - Elżbiety Cherezińskiej. Podobno jej kontynuację kręci TP. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby i w tym przypadku powtórzyła się  historia Wiedźmina, i po spodziewanej klapie polskiej produkcji, wziął się za nią duży producent z Zachodu. 
Cytat:Skręca z ciekawości i obaw, czy cokolwiek już się gdzieś kręci, czy jeszcze jest na to za wcześnie. Nasze Góry Izerskie jako tło dla opowiadania poradziły sobie świetnie. No ciekawe, czy jest szansa, że choć niewielka część zdjęć kręcona będzie u nas. Żeby tylko nie przesadzili i nie zrobili drugiej Gry o Tron.
Ciekawych plenerów nam nie brakuje - nie musimy jechać za granicę, żeby na własne oczy zobaczyć najpotężniejszą średniowieczną twierdzę w Europie:
[Obrazek: 01-medium-390.jpg]

Nie oglądałem tego filmu, ale wiele scen do "Opowieści z Narni" kręconych było w polskich plenerach i podobno prezentowały się znakomicie. 

Niech się producenci serialu szybko biorą do roboty, nie mogę się doczekać efektu końcowego.  Duży uśmiech

I jeszcze jedno, korci mnie, żeby Cię zapytać - dlaczego właśnie Wiedźmin Sapkowskiego? Ja wychowałem się na podobnej literaturze i śledziłem losy Geralta od pierwszych opowiadań publikowanych w Fantastyce. Saga wiedźmińska omotała mnie i zauroczyła. Ale nie zdawałem sobie sprawy, że ta literatura może być tak samo atrakcyjna dla kobiet.
Odpowiedz
#14
białogłowa napisał(a): Co by staremu polskiemu serialowi nie zarzucać, to jednak został nakręcony w takich miejscach, które idealnie zagrały Sapkowskiego.

Śmiem polemizować. Zagrano takimi plenerami, jakie były dostępne. Dziś podróżując po Polsce i zwiedzając zamki trudno znaleźć taki, który nie był tłem jakiejś sceny z Wiedźmina (czego nie omieszkają przypomnieć przewodnicy po tychże zamczyskach).

Ale Wiedźmin to nie "Krzyżacy i Potop w świecie fantasy", to nie elfy w parcianych gaciach i Melitele jako szeptucha. Sapkowski stworzył świat na krawędzi swojskości i egzotyki, a nie alternatywę do Starej Baśni czy Gniewka, syna Rybaka. Oprócz nawiązań do naszych baśni i naszej kultury mamy tam mnóstwo zapożyczeń czy to z klasyki arturiańskiej, czy z innych motywów zachodnio-europejskich.

Więc jeżeli w tym nowym serialu Waspa Thanedd będzie wyglądała tak:

[Obrazek: 1386157198839.jpg]

... to ja przepraszam. I żegnam.

@exeter

Dito. Jeżeli zobaczę jakiś pokrzyżacki zamek, to zamiast Wiedźmina będę tam ciągle widział jakieś Przyłbice. I Kaptury, na dodatek. Być może są w Polsce jakieś nie-zużyte plenery, których nie przenicowano jeszcze w serialach mojej młodości. But please, no more teutonic knights.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
#15
bercie,

masz dużo racji, ale oprócz zewnętrznych brył, zamki i dwory mają jeszcze wnętrza i te wraz z odpowiednią scenografią mogłyby spełnić nasze oczekiwania.
Jeśli dobrze zrozumiałem naszą koleżankę, to rekomendowała ona polskie krajobrazy, a tych mamy pełną paletę. Można ten potencjał wykorzystać, można go zmarnować. Czasem zdarzało się to w różnych filmach temu samemu reżyserowi. Z polskiej klasyki, Jerzy Hofman perfekcyjnie zagrał obrazem w Potopie i średnio, żeby nie powiedzieć marnie, w Ogniem i Mieczem.
Cytat: Jeżeli zobaczę jakiś pokrzyżacki zamek, to zamiast Wiedźmina będę tam ciągle widział jakieś Przyłbice. I Kaptury, na dodatek. Być może są w Polsce jakieś nie-zużyte plenery, których nie przenicowano jeszcze w serialach mojej młodości. But please, no more teutonic knights.
Podpisuję się pod Twoją prośbą. Duży uśmiech
Nie ma strachu, twórcy serialu prędzej zafundują nam szkockie, albo irlandzkie klimaty. Oczko
Odpowiedz
#16
http://variety.com/2017/tv/news/netflix-...202630021/
Wiedźmin - showrunnerem serialu będzie producentka The Defenders i Daredevila
Na polemikę odpowiem nieco później.
Odpowiedz
#17
Wywiad z Bagińskim. O Wiedźminie niewiele, więc można nie oglądać. Trochę długi, dlatego może nie warto.

https://www.youtube.com/watch?v=P2Cois6Mr9o
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
#18
Ech, a jest tam coś o Legendach Polskich? Bo Wiesiek Wieśkiem, ale nie po to się obczytywałem, żeby teraz porównywać, czy panom od-twórcom udało się dorównać mojej wyobraźni (z góry wiem, że nie). Zresztą to są już stare kotlety, a Legendy, o! to coś nowego. Język
Odpowiedz
#19
Jest o legendach, ale nic nowego (36m). Wywiad jest o Bagińskim.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
#20
Film > serial > gry > książki

Tak było jest i będzie. A film to dzieło wybitne i ponadczasowe
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości