kmat napisał(a):Moralność postaci fikcyjnej, jeśli jest dość popularna, wpływa na moralność prawdziwych ludzi, więc jak najbardziej ma to sens..moralność postaci jest tylko odbiciem moralności wyznawców..Postać fikcyjna mściwego plemiennego bożka opisana w Biblii jest tylko odbiciem wierzeń i obyczajów jej starożytnych autorów. Dzisiaj nikomu nie przyszłoby do głowy, że utopienie niepełnosprawnego razem z psem czy kotem w Wiśle czy ukamieniowanie człowieka za zbieranie patyków w szabat jest czynem moralnym.
Starotestamentowy Jahwe
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości